Ministrowie rolnictwa UE wykazują gotowość do kompromisu na krótko przed zaplanowanym na piątek „super trilogiem” w sprawie reformy Wspólnej Polityki Rolnej (WPR). Na pierwszym w tym roku bezpośrednim spotkaniu państwa członkowskie przyznały przewodniczącej Rady ds. Rolnictwa, portugalskiej minister rolnictwa, Marii do Céu Antunes, większą elastyczność w negocjacjach z Parlamentem Europejskim.
Po spotkaniu Rady Ministrów Rolnictwa, Antunes powiedziała, że czuje się wzmocniona w swoim mandacie na nadchodzące negocjacje trójstronne z PE. Parlamentarzyści ostatnio wielokrotnie podkreślali brak elastyczności państw członkowskich w negocjacjach dotyczących reformy rolnej UE.
Państwa członkowskie nalegają na elastyczność
Kompromisowe propozycje dla Parlamentu, które portugalska prezydencja Rady uzgodniła z państwami członkowskimi, zawierają głównie szczegóły techniczne dotyczące kontroli WPR. Między Radą a Parlamentem wielokrotnie dochodziło do sporów o to, jakie opcje kontroli Bruksela zachowa w przyszłości.
– Oprócz niezbędnej swobody muszą istnieć również zobowiązania do zapobiegania dumpingowi standardów środowiskowych – apelowała o równowagę między kontrolą a elastycznością niemiecka minister rolnictwa, Julia Klöckner.
Komisarz ds. rolnictwa popiera Parlament
Tymczasem parlamentarzyści UE domagają się większej kontroli ze strony Brukseli. Między innymi chcą, aby unijne wsparcie otrzymywali tylko „aktywni rolnicy”, którzy spełniają definicję. Ta z kolei nie jest jeszcze dokładnie ustalona bowiem jak dotąd państwa członkowskie odrzuciły ten obowiązek.
– Chodzi o zwiększenie sprawiedliwości płatności bezpośrednich - powiedział polski komisarz.
Państwa członkowskie potrzebują porozumienia
Państwa członkowskie są zgodne co do tego, że po trzech latach negocjacji w sprawie WPR potrzebny jest teraz konkretny rezultat tych działań.
Piątkowy „super trialog” pokaże, czy kompromisy zaproponowane przez kraje członkowskie UE zadowolą parlamentarzystów.
Konstantin Kockerols, Źródło i fot.: www.topagrar.com