Polska powinna być krajem tranzytowym. My nie możemy zamykać się z dnia na dzień na Ukrainę
— Panie redaktorze, rzeczywiście sytuacja z ostatnich tygodni, zmienia się niezwykle dynamicznie. Trudno mówić tutaj o stabilności i przewidywalności i jasnych regułach. To jest oczywiście kłopot i dla polskiego rolnictwa, polskiego rolnika, ale tez dla konsumentów. My z tym kryzysem musimy sobie poradzić, dla polskich rolników i konsumentów, nie mamy innego wyjścia. Decyzje, które zostały ogłoszone w piątek wywołały trzęsienie ziemi. Ja powiedziałam wtedy, że do problemów związanych z polskim zbożem dołączyliśmy problemy związane z polityka handlowa i problemy wizerunkowe. Zresztą odezwała się natychmiast Unia Europejska przypominając nam, że polityka handlowa jest wyłączną kompetencją Unii Europejskiej. Uruchomienie możliwości tranzytu zboża z Polski i przez uruchomienie właściwie możliwości tranzytu zboża z Ukrainy przez Polskę, to jest decyzja w dobrą stronę jak najbardziej. Mówiliśmy i mówimy nada, że Polska powinna być krajem tranzytowym. My nie możemy z dnia na dzień zamykać się na Ukrainę.
Zobacz także: Robert Telus na Kongresie Polska Wieś XXI: tranzyt zboża będzie w pełni kontrolowany. W jaki sposób?
Zobacz także: Robert Telus na Kongresie Polska Wieś XXI: tranzyt zboża będzie w pełni kontrolowany. W jaki sposób?
— Nie możemy niszczyć tej pięknej historii ostatnich miesięcy, nie możemy zabijać tego efektu zrywu polskich serc, wręcz powinniśmy go przełożyć na ramy systemowe i współpracę polsko-ukraińską, w tym współpracę handlową. Ukraina jest i będzie z nami i Ukraina będzie w Unii Europejskiej, o tym dzisiaj na Kongresie Polskiej Wsi mówimy. Powinniśmy znaleźć miejsce polskiego rolnictwa wraz z Ukrainą i ukraińskim rolnictwem w Unii Europejskiej. Dlaczego? Dlatego, że to się i tak stanie i my musimy się na to przygotować. Wszelkie rozwiązania ograniczające, czy zamykające import z Ukrainy, które dzisiaj są potrzebne, żeby ulżyć polskiemu rolnikowi i przywrócić stabilność na polskiej wsi, powinny być omawiane i przygotowywane po partnersku, zarówno z naszymi partnerami z Ukrainy, jak i z naszymi partnerami z Unii Europejskiej — dodała Piątkowska.
Gdybyśmy zaczęli kilka miesięcy temu, dzisiaj bylibyśmy w innym punkcie
— Po raz kolejny natomiast wracamy do tematu, o którym ja kolejny raz mówię, musimy zwiększać przepustowość polskich portów. Dzisiaj możemy powiedzieć, że 750 tys. ton zboża miesięcznie możemy wywieźć przez polskie porty. To trzeba zwiększyć, w perspektywie kolejnych miesięcy. Gdybyśmy tę robotę zaczęli kilkanaście miesięcy temu, dzisiaj bylibyśmy w innym punkcie. Trzeba ją zacząć już, tu i teraz — komentuje Monika Piątkowska.
Więcej w naszym filmie!