Rada Sektora Wołowiny skierowała pismo do unijnego komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego, w którym zwróciła uwagę na ogromne kłopoty jakie spotkały polskich producentów wołowiny po wybuchu epidemii koronawirusa.
80% produkcji mięsa wołowego jest wysyłane poza Polskę (z czego 86% to wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów). W wyniku wprowadzonych ograniczeń a także z powodu obaw kierowców o swoje zdrowie i życie występują trudności transportowe i logistyczne uniemożliwiające sprzedaż na unijnym rynku. Te same trudności praktycznie uniemożliwiają eksport tego mięsa do państw trzecich. Rada Sektora Wołowiny podkreśliła, że brak możliwości umieszczenia na rynku UE mięsa wołowego jest zachwianiem jednej z podstawowych zasad traktatowych, jaką jest swoboda przepływu towarów.
Dlatego polscy producenci wołowiny zwrócili się do Komisji Europejskiej z wnioskiem o zastosowanie mechanizmu interwencji publicznej (tzw. interwencyjnego zakupu). Zdaniem Rady Sektora Wołowiny interwencja jest konieczna już teraz i nie można czekać, aż ceny spadną poniżej progu referencyjnego, który formalnie daje możliwość rozpoczęcia takich działań. Obecna sytua...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Na rynku mięsa wołowego potrzeba natychmiastowej interwencji!
Polscy producenci mięsa wołowego zwrócili się do Komisji Europejskiej z wnioskiem o niezwłoczne zatrzymanie importu mięsa wołowego z Ameryki Południowej oraz przygotowanie się do rozpoczęcia interwencyjnego skupu i przechowywania mięsa. Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych poparła stanowisko Forum Mięsa Wołowego oraz zapowiedziała interwencję w tej sprawie w Copa-Cogeca.