Dotychczas było przyjęte, że ogłoszenie o naborze publikuje się przynajmniej na miesiąc przed terminem przyjmowania wniosków – tak było również i w „Modernizacji gospodarstw”. Teraz jednak ARiMR zaskakuje i rolników, i doradców, bo ogłoszenia zaczynają się pojawiać zaledwie na kilka dni przed naborem. Ten co prawda będzie trwał aż do 27 maja, ale i tak w działaniach Agencji trudno doszukać się logiki – no poza oczywiście przypadkową zbieżnością dat ze zbliżającymi się wyborami do Europarlamentu. Poza tym trudno znaleźć uzasadnienie dla przyjmowania nowych wniosków skoro te z poprzedniego naboru leżą praktycznie nietknięte. Po co zatem ogłaszać znienacka kolejny nabór i to jeszcze w terminie wiosennego spiętrzenia prac polowych?
Tym bardziej, że ogłoszony właśnie nabór wniosków na „Modernizację” dotyczy generalnie inwestycji budowlanych w trzech obszarach związanych z produkcją zwierzęcą, tj.:
• rozwojem produkcji prosiąt (obszar a) - maksymalne dofinansowanie wynosi 900 tys. zł;
• rozwojem produkcji mleka krowiego (obszar b) - maksymalne dofinansowanie wynosi 500 tys. zł;
• rozwojem produkcji bydła mięsnego (obszar c) - maksymalne dofinansowanie wynosi 500 tys. zł.
Są to więc inwestycje związane generalnie z robotami budowlanymi, a więc dużo bardziej skomplikowane niż zwykły zakup maszyny. W takiej sytuacji logicznie rzecz biorąc warto by wydłużać termin pomiędzy ogłoszeniem o naborze a faktyczną datą przyjmowania wniosków – tymczasem Agencja go jeszcze skróciła. Trudno się później dziwić, że wnioski spływają do oddziałów regionalnych w ostatniej chwili i jest w nich dużo braków.
W ruszającym w piątek naborze wniosków jest też kilka istotnych zmian. Między innymi nie ma już możliwości realizowania inwestycji budowlanej przez osoby wspólnie wnioskujące. Po zmianie rozporządzenia takie wspólne zakupy są możliwe tylko w przypadku zakupu rzeczy ruchomych – maszyn czy urządzeń.
Wprowadzono także możliwość finansowania zakupu maszyn, co dotychczas w przypadku obszarów a, b, c „Modernizacji gospodarstw” było niedopuszczalne. Po zmianie przepisów za koszty kwalifikowalne w tych obszarach będą uznawane:
• koszty budowy, przebudowy, remontu połączonego z modernizacją budynków lub budowli wykorzystywanych do produkcji rolnej, w tym przygotowania do sprzedaży produktów rolnych wytwarzanych w gospodarstwie,
• koszty zakupu lub związane z umową leasingu, zakończonego przeniesieniem prawa własności, nowych maszyn, urządzeń, wyposażenia do produkcji rolnej, w tym przygotowania do sprzedaży produktów rolnych wytwarzanych w gospodarstwie, do wartości rynkowej majątku,
• koszty budowy albo zakupu elementów infrastruktury technicznej wpływających bezpośrednio na warunki prowadzenia działalności rolniczej,
• koszty ogólne.
Jednak aby myśleć o zakupie maszyn w najbliższym naborze koniecznie trzeba zaplanować również i inwestycję budowlaną, ponieważ przepisy stanowią, że każda inwestycja w obszarze a, b lub c musi obejmować koszty kwalifikowalne związane bezpośrednio z:
• budową lub modernizacją budynków inwentarskich, w tym ich wyposażaniem, lub
• adaptacją innych istniejących w gospodarstwie budynków na budynki inwentarskie, w tym ich wyposażaniem, lub
• budową lub modernizacją magazynów paszowych w gospodarstwach, w których jest prowadzona produkcja zwierzęca, w tym ich wyposażaniem.
Jedyny wyjątek od tej zasady dotyczy rolników, którzy złożyli wnioski o przyznanie pomocy w obszarach a, b, c w latach 2015–2018 i którym wypłacono pomoc za operację zrealizowaną lub przyznano pomoc na operację i operacja nie została zakończona. Mówiąc wprost – kto w poprzednich naborach zrealizował inwestycję budowlaną lub przynajmniej podpisał umowę na realizacje takiej inwestycji może teraz złożyć wniosek tylko na maszyny. O ile oczywiście ma jeszcze niewykorzystaną w pełni kwotę dotacji. gi
Fot. Kurek
StoryEditor
Nabór wniosków: Już w piątek rusza „Modernizacja gospodarstw"!”
Już w najbliższy piątek tj. 29 marca rusza nabór wniosków na „Modernizację gospodarstw rolnych” w obszarach a, b, c. ARiMR przyjmie nowe wnioski mimo, że te z poprzedniego naboru leżą wciąż nierozpatrzone.