Jak informują nas rolnicy z okolic Wrześni noc przyniosła opady w ilości nawet 25–30 mm. Padało przez około godzinę, a deszcz był intensywny. W tym regionie uprawiane są m.in. ziemniaki, które aktualnie zbierane są tylko na stanowiskach lżejszych, gdzie maszyny są w stanie zagłębić się w glebę. Na cięższych zbiory przerwano. Teraz po rozmięknięciu gleby będzie można je wznowić. Plon wg wstępnych szacunków jest niższy o około 20% w stosunku do roku poprzedniego.
Nie wszystkie uprawy skorzystają jednak z tych opadów. Na wielu polach kukurydza jest już praktycznie zaschnięta. Zdążyła zawiązać kolby, ale nie mogła wypełnić ich ziarnem. Niemal kompletnie uschniętą kukurydzę można spotkać w okolicach Środy Wielkopolskiej. Nienawadniane plantacje warzyw również ciężko znosiły upały. widać to przede wszystkim po cebuli. Nieco lepiej wygląda sytuacja w burakach cukrowych. Te dzięki długiemu systemowi korzeniowemu wytrzymują upały choć są zwiędnięte.
Susza panuje praktycznie we wszystkich województwach, lokalne rzeki mają poziom niższy o przynajmniej połowę lub są całkowicie wyschnięte. Także w rowach melioracyjnych na próżno szukać wody. Jeśli w najbliższym czasie nie spadnie większy deszcz to powstanie problem długofalowy zagrażający następnym uprawom. W najbliższym czasie rozpoczną się zasiewy m.in. rzepaku ozimego. W tym roku przypadną one na ekstremalne warunki, co może poważnie zagrozić wschodom. Podobnie sytuacja wygląda z międzyplonami ścierniskowymi wysiewanymi w ramach zazielenienia. Te dla przypomnienia należy wysiać do 20 sierpnia.
jd, fot. Łuczak
StoryEditor
Nareszcie popadało!
W niektórych rejonach Wielkopolski spadł w nocy upragniony deszcz. Niestety nie wszystkie uprawy z niego skorzystają, gdyż zdążyły już zaschnąć.