– Powstanie nowej Arysty stwarza wiele nowych możliwości i perspektywy zarówno dla rozwoju firmy, jak i dla współpracujących klientów – powiedział Jerzy Pątek, prezes zarządu Arysta LifeScience na dzisiejszym spotkaniu w Warszawie, inaugurującym działalność firmy, która powstała z połączenia trzech podmiotów wzajemnie się uzupełniających. Są to Agriphar, Chemtura AgroSolutions oraz Arysta LifeScience.
Połączona Arysta zajmuje obecnie 10. miejsce w gronie firm oferujących środki ochrony roślin w Europie. W skali globalnej firma zatrudniająca ok. 4 000 osób z rocznym obrotem wysokości 2,2 miliarda dolarów ma ambicje, by na tej drabince piąć się w górę. Jak podkreślał szef regionu Europy Centralnej i Wschodniej – pochodzący z Holandii Hildo Brilleman, już niebawem zajmą jednocyfrową pozycję.
Brilleman podkreślał jak dużą wagę w Europie ma polski rynek, na którym Arysta z wartością sprzedaży powyżej 40 mln dolarów ma 6% udział w środkach ochrony roślin. Pod względem obrotów firmy w tym sektorze jesteśmy tuż za Francją. Rynek środków ochrony roślin w naszym kraju wzrastał w ostatnim czasie o 9% rocznie i ta tendencja ma się utrzymać. Zdaniem Brillemana rolnicy nie będą rezygnować z wydatków, które gwarantują uzyskanie dobrej jakości i bezpiecznych produktów, bo tylko takie zapewniają znalezienie odbiorców.
Nowością będą programy wykorzystujące biostymulatory i biologiczne lub konwencjonalne środki ochrony roślin. Firma Arysta znana jest z oferty biostymulatorów (np. Asahi), które pomagają w budowaniu naturalnej odporności roślin uprawnych przed patogenami. Chodzi przede wszystkim o to, by w produktach wrażliwych ograniczyć, a wręcz wyeliminować jakiekolwiek pozostałości środków ochrony roślin. Jest to ważne w produkcji świeżych warzyw i owoców.
W najbliższych latach firma zamierza wprowadzić na polski rynek 25 nowych produktów w większości spośród 9 kategorii (fungicydy, biostymulatory, insektycydy, herbicydy, akarycydy, zaprawy nasienne, regulatory wzrostu, adiuwanty czy nawozy). Celem połączonego zespołu działającego w 5 regionach, w których działa 21 przedstawicieli handlowych jest znalezienie się w pierwszej piątce dostawców środków agrochemicznych w Polsce.
Polski oddział Arysty będzie też odpowiedzialny za rozwój biznesu w krajach Nadbałtyckich: Litwie, Łotwie i Estonii. bk