30 czerwca br. grupa posłów PiS złożyła w Sejmie poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego oraz o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Projekt trafił ekspresowo pod obrady. Jednak zawiedzie się ten, kto oczekuje po tej nowelizacji złagodzenia zasad obrotu ziemią rolną. Zaproponowane zmiany dotyczą głównie całkowitego wyłączenia działek rolnych o powierzchni do 0,3 ha spod ograniczeń nałożonych na sprzedawców i nabywców gruntów rolnych ustawą o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. poz. 585).
Wiele z takich nieruchomości, mimo że formalnie sklasyfikowanych jako rolne, faktycznie stanowi działki budowlane. Ich właściciele po kwietniowej zmianie prawa nie mogli jednak uzyskać kredytu na budowę domu ze względu na przepis ograniczający maksymalną kwotę hipoteki, jaką można na nieruchomości ustanowić. Zgodnie z prawem jest to nie więcej niż wartość rynkowa nieruchomości, co w praktyce powodowało, że banki nie mogły zabezpieczyć należycie udzielanych kredytów.
Teraz poselski projekt przewiduje powrót do stanu prawnego sprzed 30 kwietnia 2016 r., w którym suma hipoteki na nieruchomości rolnej kształtowana była przez strony umowy przy jej ustalaniu.
Przy okazji nowelizacja pomoże jednak rozwiązać poniekąd problem wielu opuszczonych siedlisk. W wielu gospodarstwach, które wykupiły grunty sąsiadów wciąż pozostały małe działki gruntu z opuszczonymi zabudowaniami. Wyłączenie działek gruntu rolnego o pow. do 30 arów ułatwi ich sprzedaż, ponieważ nabywcy będą mogli skredytować zakup i budowę kredytem hipotecznym zabezpieczonym na tej nieruchomości.
gi, fot: Sierszeńska
StoryEditor
Obrót ziemią do poprawki
Ustawę, która wprowadziła radykalne ograniczenia w obrocie ziemią rolną uchwalono zaledwie 14 kwietnia br., a Sejm już pracuje nad jej zmianą.