– Duży areał wymaga dużych nakładów, zwłaszcza na ochronę roślin. Chcąc uzyskać tu oszczędności, zarząd spółki zdecydował się na zakup odpowiedniego sprzętu – mówi Daniel Siniarski-Grobelny, zarządca gospodarstwa Rolsar. Wybór padł na opryskiwacz ConCorde duńskiej firmy Danfoil. Maszyna stworzona jest wg zupełnie innego niż typowe opryskiwacze podejścia do techniki ochrony roślin.
Od siedmiu lat sprzęt ten jest wykorzystywany na uprawach polowych spółki, a w 2012 r. firma kupiła jego nowszy model ConCorde II. Opryskiwacz i praca belek, w tym ich automatyczne poziomowanie, sterowana jest hydraulicznie, bez WOM. Oszczędności w ochronie upraw nie można osiągnąć redukcją liczby zabiegów czy zakupem tańszych środków. To złudne efekty, które mogą okazać się ostatecznie stratą. Realnym sposobem na ograniczenie tej pozycji kosztów jest mniejsze zużycie pestycydów, przy zachowaniu optymalnej ich skuteczności. Ich dawki można zmniejszyć nawet o 60–70%. Sprzęt ten oszczędnie gospodaruje również wodą, zużywając jej od 30–50 l/ha. Jednym zatankowaniem opryskiwacza o pojemności zbiornika 3000 l można więc ochronić 60–100 ha upraw.
Więcej informacji o opryskiwaczu, który pozwala w gospodarstwie osiągać duże oszczędności w kosztach ochrony, przeczytasz w „top agrar Polska” 04/2016 od str. 134.
bie