Stowarzyszenie Inicjatyw Obywatelskich z siedzibą w Bielawie przygotowało dużą i niewątpliwie rewolucyjną nowelizację ustawy o ochronie zwierząt. Przy jej procedowaniu w Sejmie na pewno nie zabraknie kontrowersji. Jak napisano w uzasadnieniu jej celem jest m.in: „wzmocnienie ochrony prawnej zwierząt kręgowych oraz poprawa ich szeroko rozumianego dobrostanu”.
Projektodawcy proponują:
- rozszerzenie katalogu czynów uznawanych za znęcanie się nad zwierzętami,
- podwyższenie kar za zabicie zwierzęcia oraz znęcanie się nad nim, w tym działanie ze szczególnym okrucieństwem,
- wprowadzenie sankcji za naruszenie sądowego zakazu posiadania zwierząt oraz wprowadzenie możliwości dożywotniego zakazu posiadania zwierząt w przypadku skazania sprawcy za zabicie lub znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem,
- wprowadzenie zakazu utrzymywania zwierząt domowych na uwięzi.
Wyższe kary dla stręczycieli
Zdaniem autorów nowelizacji takie zmiany są konieczne ze względu na rosnący problem okrucieństwa nad zwierzętami. Ze statystyk policji wynika, że przestępczość wobec zwierząt w 2014 r. zwiększyła się o 26% w porównaniu do 2010 r. Zdaniem dr hab. Pawła Izdebskiego z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy okrucieństwo wobec zwierząt jest zjawiskiem powszechnym.
Tymczasem z danych Krajowego Rejestru Sądowego jasno wynika, że sądy wciąż orzekają wyroki w niskim wymiarze, a najczęściej wymierzaną karą jest pozbawienie wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania. Dlatego proponowane zmiany zakładają podwyższenie kary za zabójstwo lub uśmiercenie zwierzęcia z 2 lat pozbawienie wolności do 4 lat. Z kolei w przypadku znęcania się nad zwierzęciem, kara rośnie z 2 do 5 lat. Znęcanie się lub zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem będzie podlegała karze do 7 lat pozbawienia wolności.
Psów nie będzie wolno trzymać na uwięzi
Projekt zakłada zakaz trzymania psów na uwięzi w sposób stały. Zdaniem autorów nowelizacji trzymanie psów na łańcuchach to niepotrzebne cierpienie, a zwierzęta można trzymać obecnie w bardziej humanitarnych i etycznych warunkach. Wnioskodawcy przypominają, że już w 2011 r. wprowadzono przepis, w którym określono, że zwierzę nie może być utrzymywane na uwięzi dłużej niż 12 godzin w ciągu doby, a łańcuch musi mieć przynajmniej 3 metry. Teraz proponują pełny zakaz na wzór podobnie obowiązujących w Austrii i krajach skandynawskich, a od 1 stycznia 2016r. także na Węgrzech.
Projekt nowelizacji w najbliższą środę stanie na obradach trzech połączonych komisji: rolnictwa i rozwoju wsi, ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa oraz samorządu terytorialnego oraz polityki regionalnej. wk
Fot. Kurek