Oszuści, żeby do końca swojego procederu nie budzić uśpionej czujności rolnika dokonali z nim wszystkich de facto fikcyjnych formalności, po czym ich drogi się rozeszły. Mężczyźni odjechali w nieznanym kierunku, a zadowolony rolnik wrócił do domu ciesząc się z okazyjnego zakupu. Problem pojawił się wtedy kiedy zorientował się, że w zbiorniku zamiast ropy jest zwykła woda. Natychmiast powiadomił o całej sprawie Policję.
Mężczyźni, którzy oszukali rolnika, poruszali się białym fiatem ducato i mieli ze sobą wózek widłowy, z pomocą którego mogli wyładować zbiornik z fałszywą zawartością pozostając przy tym do końca "profesjonalnymi handlowcami”.
Podobnie jak Policja apelujemy do wszystkich rolników, by nie dali się nabrać na podobne sztuczki handlowe. Jeśli jakaś sytuacja budzi Wasze podejrzenia, skontaktujcie się z najbliższym posterunkiem Policji.
Donata Kosicka-Dziechciarek
Fot. Łuczak (poglądowe)
