Wniosek o zwołanie posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa złożyli posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
– Dziś w 500 miejscach protestują rolnicy, sytuacja jest bardzo trudna i zagrożone jest bezpieczeństwo żywnościowe kraju. Dlatego to nie jest protest tylko w interesie rolników, ale w interesie każdego Polaka – powiedział wnioskodawca były minister rolnictwa poseł Robert Telus.
Zobacz także: 560 protestów rolniczych w Polsce - trwa Strajk Generalny Rolników [RELACJA]
Wysokie ceny energii, nawozów i środków ochrony roślin
Były minister rolnictwa powiedział, że sytuacja pogorszyła się tuż po wybuchu wojny. Komisja Europejska nie rozwiązała problemu przekierowania żywności ukraińskiej do krajów Afryki i Bliskiego Wschodu. W efekcie towar ten zasypał całą Europę. Do tego doszły wysokie ceny energii, a potem nawozów i środków ochrony roślin. Jego zdaniem Komisja Europejska nie podejmuje decyzji, a rząd nie prowadzi twardej polityki wobec Brukseli.
- Nie ma żadnego działania, aby pomóc polskiemu rolnictwu – powiedział R. Telus.
Były minister rolnictwa przypomniał, że za rządów PiS wprowadzono wiele dopłat do rolnictwa.
– Dzisiaj pszenica kosztuje 500-600 zł i nie ma żadnych dopłat dla rolnictwa – kontynuował R. Telus, który podkreślił, że w żniwa może być katastrofa.
Wcisło: Cynizm i obłuda do potęgi entej!
- Ktoś odpowiada za ten stan – odpowiedział wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski byłemu ministrowi rolnictwa. - Najbardziej irracjonalne zapisy Europejskiego Zielonego Ładu są wycofywane – dodał S. Krajewski, który przypomniał role w tworzeniu tego dokumentu przez komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego z PiS.
- Z przykrością słucham słów byłego ministra rolnictwa Roberta Telusa, który bardzo dobrze wie kto odpowiada za obecną sytuacje. To wy odpowiadacie za import 300 tys. t. zboża technicznego. To wy zawaliliście negocjacje nad Europejskim Zielonym Ładem. Cynizm i obłuda do potęgi entej – powiedziała poseł Marta Wcisło z PO.
Dlaczego spadają ceny zbóż?
Z przesłanej przez MRiRW do Sejmu informacji wynika, że ceny zbóż w Polsce spadały pomimo wprowadzenia w połowie kwietnia 2023 roku zakazu importu ukraińskiej pszenicy i kukurydzy. Wynika to z tego, ceny na rynku zbóż w Polsce są ściśle powiązane z cenami zbóż w UE oraz na świecie. Obecnie ceny unijne są niskie, jednak w 2022 r. osiągały również w Polsce historycznie wysokie poziomy.
Zdaniem resortu rolnictwa przyczyn obniżek cen na świecie jest kilka. Po pierwsze należy zwrócić uwagę na rekordową, światową produkcje kukurydzy w bieżącym sezonie, która zgodnie z danymi Międzynarodowej Rady Zbożowej wynosi 1,23 mld ton i jest wyższa o 6,1% od produkcji ubiegłorocznej. Produkcja kukurydzy w UE w bieżącym sezonie wyniosła 62,3 mln ton i jest wyższa od ubiegłorocznej o 17%. Czynnikiem wpływającym na ceny jest również pogarszająca się sytuacja finansowa importerów w Afryce oraz na Bliskim Wschodzie. Jednakże najważniejszą przyczyną tak niskich cen jest fakt, że Rosja traktuje żywność, w szczególności zboża, jako broń, zalewając rynek światowy bardzo tanim ziarnem.
Embargo na produkty rolno-pożywcze będzie utrzymane
Ministerstwo rolnictwo zapewniło także, że obowiązujący od połowy kwietnia 2023 r. zakaz importu z Ukrainy do Polski pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika a od połowy września 2023 r. niektórych produktów ich przetwórstwa, będzie utrzymany do czasu wypracowania ze stroną ukraińską zasad handlu pomiędzy naszymi krajami w ramach systemu licencjonowania. Zasad, dzięki którym handel wrażliwymi produktami rolnymi z Ukrainą, nie będzie powodował pogorszenia warunków gospodarowania polskich rolników. Obecnie trwają negocjacje ze stroną ukraińską dotyczące szczegółów funkcjonowania systemu licencjonowania oraz zakresu produktów, jakie będą objęte licencjami.
Jednocześnie na forum Unii Europejskiej cały czas trwają negocjacje nad zasadami wzajemnej wymiany a właściwie zasadami jej ograniczenia.
Uproszczenie Planu Startegicznego WPR
Ministerstwo rolnictwa zapowiedziało także kontynuowanie prac nad uproszczeniem Planu Strategicznego WPR. Jego zdaniem poprzedni rząd przygotowując polski PS WPR, znacznie skomplikował i nadmiernie rozbudował jego konstrukcję, przez co stał się mało czytelny i jasny dla potencjalnych beneficjentów. Nowe kierownictwo MRiRW aktywnie uczestniczy na forum UE w dyskusji nt. możliwych zmian i uproszczeń w zasadach przepisów WPR, dlatego na bieżąco będzie analizować możliwości wprowadzenia dodatkowych uproszczeń na poziomie krajowym i unijnym.
Podkreślono, że Komisja Europejska już wycofała się z przepisów dotyczących:
- niektórych norm GAEC
- ograniczenia stosowania środków ochrony roślin.
Oprócz zmian w zasadach warunkowości Polska proponuje zwiększenie liczby możliwych zmian w PS WPR.
Jakie będą dalsze formy pomocy dla rolników?
Ministerstwo rolnictwa poinformowało także posłów, że rolnicy mogli się ubiegać się o pomoc finansową dla producentów kukurydzy, którym zagraża utrata płynności finansowej. Wnioski można było składać do 29 lutego. Do 14 marca pomoc otrzymało ponad 81 tys. rolników na kwotę ok. 327 mln zł.
Ponad rolnicy mogą ubiegać się o wsparcie finansowe w postaci:
- kredytów na utrzymanie płynności finansowej przez producentów rolnych (linia UP),
- kredytów na poprawę płynności finansowej dla podmiotu prowadzącego działalność w zakresie obrotu lub skupu zbóż lub obrotu materiałem siewnym roślin rolniczych lub skupu lub mrożenia owoców miękkich (linia S).
Ponadto w ustawie budżetowej na 2024 rok zaplanowana kwota na dopłaty do paliwa rolniczego w wysokości 1,66 mld zł.
- Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi na bieżąco monitoruje rynek nawozowy, w tym w zakresie cen nawozów mineralnych i w razie potrzeby podejmuje działania na rzecz stabilizacji tego rynku. Najtrudniejsza sytuacja w 2022 i 2023 roku, po wybuchu wojny w Ukrainie. Wtedy w celu wsparcia polskich rolników, którzy odczuli skutki wzrostu kosztów nawozów, spowodowanego kryzysem geopolitycznym i związanego z nim sankcjami, Rząd RP opracował program pomocowy przeznaczony na wsparcie sektora rolnego w kontekście inwazji Rosji na Ukrainę. Obecnie ceny nawozów mineralnych ustabilizowały się ale analizy w tym zakresie są prowadzone na bieżąco i decyzje będą zależne od sytuacji cenowej na rynku nawozowym w najbliższych tygodniach- czytamy w informacji przesłanej do Sejmu przez MRiRW.
wk
Fot: Canva/X