Zmiana zasad ubezpieczania upraw i zwierząt gospodarskich ma na celu zwiększyć powszechność i atrakcyjność, teoretycznie, obowiązkowych polis.
– Chodzi o stworzenie systemu, w którym więcej rolników korzystałoby z systemu ubezpieczeń, a jednocześnie dopłaty z budżetu państwa do tych ubezpieczeń byłyby w wysokości takiej na jakie pozwala prawo unijne, a więc 65% sfinansowania składki. Musi to być dostosowane do możliwości budżetu, bo musimy sobie zdawać sprawę, że te dopłaty już w tej chwili dosyć znaczące obciążają budżet państwa. A po zmianach te wydatki miałyby wzrosnąć wielokrotnie – deklarował w Sejmie, podczas posiedzenia podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, wiceminister Jacek Bogucki.
Rolnik płaci 1/3 składki
Rzeczywiste wydatki państwa wzrosną znacząco z obecnych 200 mln do 925 mln zł w przyszłym roku. Zgodnie z projektem ustawy, dopłaty do składek ubezpieczenia upraw rolnych będą stosowane w przypadku zawarcia przez producenta rolnego umowy ubezpieczenia zawierającej pakiet rodzajów ryzyka, w przypadku określenia przez zakłady ub...