O decyzji PiS poinformował prezes tej partii Jarosław Kaczyński, który wnioskował o wycofanie tego projektu z prac legislacyjnych. Być może ta decyzja związana jest krytyką, która spadła na partię rządzącą niemal ze wszystkich stron w związku z planami zwiększenia ceny paliwa o dodatkową opłatę drogową. Zdają się to potwierdzać słowa wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego.
– Nie chcemy, by obywatele sądzili, że sięgamy do ich kieszeni. Nic takiego nie planowaliśmy, wycofujemy się z projektu, żeby uspokoić nastroje – stwierdził wicemarszałek z ramienia PiS.
Posłowie z partii Jarosława Kaczyńskiego deklarują, że będą szukać innych metod na zgromadzenie środków potrzebnych na budowę dróg lokalnych.
Przypomnijmy, że zgodnie z zapisami projektu ustawy, opłacie drogowej miało podlegać wprowadzanie na rynek krajowy następujących paliw silnikowych oraz gazu, wykorzystywanych do napędu silników spalinowych:
- benzyny silnikowe o kodach: CN 2710 11 45 lub CN 2710 11 49 oraz wyroby powstałe ze zmieszania tych benzyn z biokomponentami, spełniające wymagania jakościowe określone w odrębnych przepisach;
- oleje napędowe o kodzie CN 2710 19 41 oraz wyroby powstałe ze zmieszania tych olejów z biokomponentami, spełniające wymagania jakościowe określone w odrębnych przepisach;
- biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, spełniające wymagania jakościowe określone w odrębnych przepisach, przeznaczone do napędu silników spalinowych, bez względu na kod CN;
- gaz ziemny (mokry) i pozostałe węglowodory gazowe oraz gazowe węglowodory alifatyczne skroplone i w stanie gazowym, przeznaczone do napędu silników spalinowych, o kodach: CN 2711 i CN 2901;
- wyroby inne niż określone w pkt 1-4, przeznaczone do użycia, oferowane na sprzedaż lub używane do napędu silników spalinowych, bez względu na kod CN.
Projektowana stawka opłaty drogowej wynosiła:
- 200 zł za 1000 l benzyn silnikowych oraz wyrobów powstałych ze zmieszania tych benzyn z biokomponentami;
- 200 zł za 1000 l olejów napędowych, wyrobów powstałych ze zmieszania tych olejów z biokomponentami oraz biokomponentów stanowiących samoistne paliwa;
- 369,69 zł za 1000 kg gazów i innych wyrobów.
W związku z planami wprowadzenia tej opłaty Krajowa Rada Izb Rolniczych zwróciła się do ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela z wnioskiem o zwiększenie limitu litrów do każdego hektara upraw rolniczych, do których przysługuje zwrot akcyzy na paliwo rolnicze. Po ogłoszeniu decyzji PiS zapewne szef resortu rolnictwa uzna go za bezzasadny. bcz
Fot. Sierszeńska