Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości zwróciła się do ministra rolnictwa w sprawie rozróżnienia produktów pochodzenia roślinnego i zwierzęcego. - Branża spożywcza odnotowuje gwałtowny wzrost liczby produktów wegańskich i wegetariańskich. Praktyką powszechnie stosowaną przez producentów produktów roślinnych jest wykorzystywanie tradycyjnych nazw produktów mięsnych. W konsekwencji odmienne kategorie produktów noszą podobne do siebie nazwy. Niejednokrotnie zajmują one sąsiednie miejsca na półkach sklepowych. Wszystko to skutkować może wprowadzaniem konsumentów w błąd co do rodzaju kupowanego produktu, jego cech i wartości odżywczych – napisali posłowie PiS.
Zwrócili oni także uwagę, że w ostatnim czasie w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje na temat przyjętych we Francji przepisów zakazujących używania nazw produktów mięsnych wobec ich roślinnych zamienników a regulacje te oceniane są jako zasadniczy krok na rzecz przejrzystości informacji dla konsumentów.
W związku z tym MRiRW zadano trzy następujące pytania:
· jakie jest stanowisko Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w przedstawionej sprawie?
· ...