Od stycznia wchodzi w życie znowelizowana ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego. Choć jest ona bardziej restrykcyjna od pierwowzoru z 2003 r., to jednak PiS już zapowiada, że jest gotowy zaproponować kolejne zmiany, by jeszcze bardziej kontrolować obrót gruntami rolnymi. Chce zrobić to w najbliższych 6 miesiącach, by nowe prawo już obowiązywało od 1 maja 2016 r. Szerzej na ten temat w wywiadzie w numerze 12/2015 „top agrar polska”.
Zapytaliśmy też ministra Kowalczyka o to, jaką PiS ma koncepcję co do ochrony gruntów rolnych? Wszak tuż przed wyborami J. Kaczyński w Koninie krytykował blokowanie budowy nowych kopalni odkrywkowych, podczas gdy tego samego dnia w Lesznie opowiadał się za ochroną ziemi rolnej.
Henryk Kowalczyk odpowiedział nam, że „Odrolnienie dla dużych obszarów zawsze trzeba będzie rozpatrywać indywidualnie dla danego przypadku. Jeżeli pod bardzo dobrymi glebami będą cenne złoża, trzeba będzie ważyć z jednej strony element ekonomiczny, a z drugiej potencjał rolnictwa. Nie da się stworzyć generalnej reguły.”
Na pytanie – co z planami połączenia ARiMR, ARR i przywrócenia doradztwa rolniczego pod ministra rolnictwa Kowalczyk odpowiada: „Przeniesienie doradztwa do marszałków było błędem. Nie spełnia ono żadnej funkcji, do tego mierne finansowanie. Chciałbym, by doradztwo wróciło pod ministra rolnictwa. Co do łączenia agencji: ARR straciła bardzo na znaczeniu, nie ma po co jej utrzymywać – skończyło się kwotowanie mleka. Nowy twór zachowałaby dotychczasowe struktury ARiMR. Co do czasu: są to agencje płatnicze, więc pewnie z rok potrwa ich łączenie, gdyż trzeba to uzgodnić z Brukselą. pł
Polecamy wywiad z ministrem Henrykiem Kowalczykiem w numerze 12/2015 „top agrar Polska”.