StoryEditor

"Płoniemy, nie możemy oddychać.” Dzieci ze wsi spłonęły żywcem

Cała klasa z wiejskiej szkoły spłonęła żywcem w niedzielnym pożarze w centrum handlowym Zimowa Wiśnia na Syberii. Dzieci zostały pozostawione przez nauczycielkę i dwóch opiekunów w sali kinowej same. Jedna z dziewczynek zdążyła napisać smsa do mamy: "Płoniemy, nie możemy oddychać. Kocham was”.
27.03.2018., 13:03h
W momencie, gdy wybuchł pożar uwięzione w kinie zdezorientowane nie wiedziały co robić. Jak podają media jedna z dziewczynek napisała do mamy: "Płoniemy, nie możemy oddychać. Kocham was”. "Komsomolskaja Prawda" pisze, że grupa uczniów w wieku 11-12 lat z klasy 5a wybrała się z nauczycielką i dwoma rodzicami na wycieczkę do kina w centrum handlowym Zimowa Wiśnia. Gdy dzieci oglądały bajkę, nauczycielka oraz opiekunowie pozostawili podopiecznych bez opieki i poszli w tym czasie na zakupy. Wystraszeni uczniowie nie wiedzieli, co robić… Wszystkie dzieci z tej wycieczki zginęły. Nauczycielce oraz opiekunom udało się ewakuować. Przeżyło tylko dwoje uczniów, którzy nie pojechali w ten dzień do kina.

Szacuje się, że zginęły przynajmniej 64 osoby (dokładna liczba ofiar nie jest jeszcze znana), w tym także cała pięcioosobowa rodzina - matka, ojciec i trójka dzieci. Wstępnie przyjmuje się, że pożar wybuchł na placu zabaw na czwartym piętrze budynku. Prawdopodobnie przyczyną była usterka instalacji elektrycznej, ale dokładne przyczyn pożaru są cały czas ustalane.

Według strażaków najwięcej osób zginęło w miejscu, gdzie było dużo materiałów łatwopalnych - tam ludzie umierali natychmiast. Niektórzy próbowali ratować się skacząc z okien. Po tragedii ogłoszono w Rosji trzydniową żałobę.   ag, fot. screeny z YouTube.


Aleksandra Galus
Autor Artykułu:Aleksandra Galus

redaktor, specjalista ds. automatyzacji treści

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. grudzień 2024 05:31