Nie ma chyba rolnika w kraju, który nie słyszałby o zmaganiach producentów spod Pyrzyc. Teraz mamy nowy rozdział konfliktu na linii dzierżawcy-rolnicy indywidualni. Słoma, która pozostała na polach po skoszeniu zboża, jest zaorywana lub zbierana.
Jak czytamy w liście, który skierowała Rada Powiatu Pyrzyckiego Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej do Jana Białkowskiego, dyrektora OT ANR w Szczecinie: „W związku ze zniszczeniem słomy na działkach obrębu Łozice i zapowiedziom dalszego podobnego działania zwracamy się z uprzejmą prośbą o powiadomienie prezesa spółki Czarnowo, że jest to działanie niedopuszczalne, a ewentualne obsianie działek na będzie stanowiło podstawy przedłużenia umowy dzierżawy oraz roszczeń za poczynione zasiewy. Poinformowaliśmy o tym Komendę Powiatową w Pyrzycach, która na miejscu zdarzenia owe fakty potwierdziła. Prosimy o wysłanie na miejsce zdarzenia pracowników sekcji zamiejscowej w Pyrzycach, by dokładnie udokumentowali działania spółki. W związku z powyższym rozważamy możliwość protestu pod koniec sierpnia br."
Rolnicy proszą OT ANR o wydanie stanowiska i uważają, że jest konieczność spotkania się z dyrekcją ANR w celu wyjaśnienia nieuzasadnionej bierności ANR.
W najnowszym wydaniu „top agrar Polska” przedstawiliśmy relację spod Pyrzyc, gdzie rolnicy kończyli koszenie ozimin, zasianych na gruntach ZWRSP. Grunty te były dotychczas uprawiane przez spółki z kapitałem zagranicznym, które nie zwracały ziemi do ANR pomimo skończonych umów dzierżawy, ale zasiewały je ponownie. ANR OT Szczecin przedłużała im prawo korzystania z ziemi aż do kolejnych zbiorów. I tak co roku. Proceder zdenerwował rolników z okolic Pyrzyc, którzy na jesieni ub. roku najechali ok 800 ha w trzech lokalizacjach i obsiali je swoją oziminą.