Rolnicy opodatkowani są m.in. podatkiem rolnym, ale jeśli dodatkowo posiadają sprzęt ciężarowy o masie powyżej 3,5 t również są płatnikami podatku od środków transportowych.
Jedna z gmin w województwie lubelskim postanowiła spróbować to zmienić. Radni w uchwale zaznaczyli, że zwalniają z podatku od środków transportowych samochody ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony i poniżej 12 ton związane wyłącznie z działalnością rolniczą prowadzoną przez podatnika podatku rolnego.
Naruszenie prawa?
Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Lublinie uznało, że uchwała została podjęta z istotnym naruszeniem prawa. Według RIO, rada gminy przekroczyła swoje uprawnienia wynikające z art. 12 ust. 4 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Przepis ten daje radom gmin prawo do wprowadzania zwolnień przedmiotowych w podatku od środków transportowych, jednak nie pozwala na wprowadzanie zwolnień przedmiotowo-podmiotowych.
Kolegium RIO zaznaczyło, że przepis kompetencyjny zezwala wyłącznie na wprowadzenie zwolnień przedmiotowych, a zakazuje wprowadzania zwolnień o charakterze przedmiotowo-podmiotowym.
Jakie stawki podatku od środków transportowych?
Każda gmina ustala indywidualnie wysokość lokalnych podatków, a za taki uznaje się podatek od środków transportowych. Niemniej maksymalna ich wysokość jest znana, gdyż jest to regulowane centralnie. W tym roku stawki maksymalne stawki prezentują się następująco (skupiliśmy się jedynie na poniższej grupie pojazdów ciężarowych, która ma najszersze zastosowanie w gospodarstwach rolnych):
- od samochodu ciężarowego, o którym mowa w art. 8 pkt 1, w zależności od dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu:
- od 3,5 do 5,5 tony - 1 173,19 zł,
- od 5,5 do 9 ton - 1 957,12 zł,
- powyżej 9 ton - 2 348,52 zł.
Michał Czubak
Źródło: tygodnik-rolniczy.pl