StoryEditor

Podlaskie: Dzierżawy chronionych łąk nad Biebrzą do kontroli NIK

Patologiczne przykłady dzierżaw łąk przez wielkie spółki wchodzących na Biebrzańskiego Parku Narodowego przedstawiła grupa miejscowych rolników na ostatnim posiedzeniu Sejmowej Komisji Rolnictwa.
06.05.2019., 14:05h
Przybyli podali też sposoby rzekomej dyskryminacji rodzinnych gospodarstw przy ubieganiu się o dzierżawy. Argumentowali, że władze Parku preferują wielkie spółki. Dostarczyli zebrane przez siebie argumenty. Przypomnijmy, że temat ten szeroko przedstawiliśmy w majowym wydaniu naszego magazynu w wersji papierowej w artykule „W okowach Biebrzy”.

Rolnicy alarmowali posłów i przedstawicieli resortu rolnictwa i środowiska o skali wyciągania dopłat rolno środowiskowych głównie „pod ptaszka” przez spółki dzierżawiące po ponad 1 tys. ha, informowali o nieskutecznych kontrolach ARiMR, „handlu” dzierżawami, ponieważ płatności przysługują na umowy 5-letnie. Tymczasem podmioty mają umowy na np. 6 lat, ale też i 4. Ich zdaniem dzierżawcy tych ostatnich płacą wielkie sumy, by poddzierżawić je na jeszcze rok spółkom, które przebiły ich na licytacji kwotą – obawiają się zwrotu dopłat do ARiMR. Zdarzają się też, ich zdaniem, przypadki dzikich dzierżaw, by ubiegać się o dopłaty.

- Uczestniczą w nich bezumowni użytkownicy z całej Polski. Mają dane z Agencji o numerach działek i wiedzę, że nikt nie składa na nie wnioski o dopłaty. To...
Pozostało 67% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Andrzej Sawa
Autor Artykułu:Andrzej Sawa
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. listopad 2024 05:47