Redukcja odszkodowań
W projekcie zmiany ustawy proponuje się wprowadzenie tzw. franszyzy redukcyjnej. Mechanizm ten zmieni zasady wypłaty odszkodowania w przypadku ryzyka suszy. Rolnik będzie otrzymywał odszkodowanie mniejsze o 20%, 25% albo 30% sumy ubezpieczenia. – Wprowadzenia franszyzy spowoduje, że ubezpieczeniem od suszy zostanie objęta większa ilość gospodarstw rolnych – dodał wiceminister Zarudzki.Ponieważ odszkodowania dla rolników będą mniejsze to zakłady ubezpieczeń będą miały możliwość obniżenia składki ubezpieczeniowej w przypadku oferowania umów ubezpieczenia zawierających w swoim zakresie ryzyko suszy. „Ponadto pozostawienie części ryzyka z tytułu strat powstałych w wyniku suszy po stronie producenta rolnego będzie czynnikiem motywującym tego producenta do podejmowania adekwatnych działań prewencyjnych, mających na celu obniżenie poziomu wrażliwości upraw na niedobory opadów atmosferycznych” – napisał resort rolnictwa w uzasadnieniu ustawy.
Zdaniem ministerstwa rolnictwa dzięki takiemu rozwiązaniu rolnik będzie mógł sobie wybrać najbardziej odpowiadający sobie wariant ubezpieczenia, ( zawierający również ryzyko wystąpienia suszy), a tym samym uzyskania odszkodowania w przypadku poniesienia strat w produkcji w wyniku suszy i odzyskania co najmniej poniesionych kosztów na tę produkcję. Zmiana ta przyczyni się również do konkurencji między zakładami ubezpieczeń oferującymi w swojej ofercie ubezpieczenie od ryzyka wystąpienia suszy. Natomiast producenci rolni otrzymają możliwość ubezpieczenia się od ryzyka suszy w zakresie, jaki sobie sami wybiorą, i jaki będzie im najbardziej odpowiadał, gdyż to producent sam wybierze poziom umniejszenia odszkodowania (20%, 25% albo 30%) – twierdzi resort rolnictwa.
Głos krytyki
Sejmowa komisja rolnictwa przystąpiła do dalszych prac nad ustawą mimo wielu krytycznych uwag. – Dobrze, że jest ten projekt ustawy ,ale tak naprawdę jesteśmy na początku drogi jaką chcemy iść w sprawie ryzyka suszy. Franszyza nie jest idealnym rozwiązaniem. Rolnik będzie myślał, że otrzyma nie wiadomo ile, a otrzyma tylko kilkaset złotych, a składka też nie będzie mała – powiedział prezes KRIR Wiktor Szmulewicz. – Jestem zdziwiony tym krótkim tekstem ustawy. Znowu robicie coś pod publiczkę, niedokładnie i nie rozwiązując problemu. Liczyłem, ze to będzie kompleksowa ustawa – powiedział poseł Zbigniew Ajchler z Platformy Obywatelskiej, którego zdaniem niewielu rolników będzie chciało skorzystać z tych rozwiązań ponieważ wysokość odszkodowań za suszę będę niewielkie.Dyrektor Aleksandra Szelągowska z MRiRW zapowiedziała, że resort rolnictwa nie prowadzi prac nad zmianą definicji suszy. Tak jak do tej pory, będzie to robił Instytut Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Zwróciła jednak uwagę, że metodologia jest cały czas poprawiana i buduje się nowe stacje meteorologiczne.
Nowe przepisy dotyczące klęski suszy nie wejdą jednak w życie dopóki nie wyrazi na nie zgoda Komisja Europejska. Rząd wysłał już niezbędną notyfikację do Brukseli. Do czasu otrzymania decyzji będą obowiązywały dotychczasowe zasady. wk