Nowe katalizatory są dziełem powstały w Instytucie Chemii Uniwersytetu Śląskiego pod kierownictwem prof. Polańskiego. Jednym z wynalazków jest niskotemperaturowy katalizator deNOx nowej generacji, który może być stosowany w elektrowniach węglowych, w procesach usuwania tlenków azotu z gazów odlotowych (inaczej spalinowych). W trakcie procesu technologicznego lub spalania paliw nie jest możliwe całkowite zredukowanie emisji zanieczyszczeń, dlatego w elektrowniach gazy odlotowe poddawane są procesom oczyszczania przez specjalne węzły.
Pierwszym etapem jest odsiarczanie, którego efektem ubocznym jest gips stosowany, np. do produkcji płyt gipsowych. Następnie gazy odlotowe przechodzą przez specjalne worki, w których zatrzymywane są pyły. Każdy z tych etapów wiąże się z obniżaniem temperatury, w związku z czym kolejne procesy zachodzą coraz wolniej i konieczne staje się zastosowanie katalizatora, który nie tylko umożliwi reakcje chemiczne, lecz również je przyspieszy. Opracowywane przez naukowców technologie znajdą zatem zastosowanie w węzłach struktury oczyszczania gazów odlotowych w elektrowniach na etapie usuwania tlenków azotu.
Zaproponowane przez naukowców rozwiązania są szczególnie istotne w krajach, w których nadal stosuje się głównie technologie węglowe, jak m.in. Polska, przyczyniające się do zanieczyszczania powietrza.
– Jeśli wprowadzenie kolejnego węzła służącego odazotowaniu okaże się ekonomicznie uzasadnione, rozpoczniemy kolejny etap badań polegający na znalezieniu odpowiedniego nośnika dla naszego katalizatora – mówi prof. Polański.
Zespół prof. Polańskiego opracowuje również metody regeneracji katalizatorów deNOx. Na polskim rynku istnieje zapotrzebowanie na tego typu usługi. Firmy często stosują wysokotemperaturowe katalizatory I generacji, które, zamiast wymiany na nowe, mogą zostać poddane procesom odnowienia, by mogły znów pełnić swoje funkcje.
Nowe dokonania śląskich naukowców to pokłosie prowadzonych tam wcześniej badań właściwości i potencjalnych zastosowań nanosrebra. Zespół naukowców badał i opisywał właściwości nanometali, takich jak nanozłoto czy nanopallad oraz ich połączenia. W efekcie rozpoczęli badania nad wykorzystaniem ich do tworzenia nanokatalizatorów. Potencjalne wprowadzenie na rynek tych innowacyjnych rozwiązań wymaga szacunków ekonomicznych, ponieważ ostatecznie koszty wdrożenia takiej nowej technologii poniesie częściowo także konsument.