KE wniosła do Trybunału Konstytucyjnego skargę na Polskę w 2013 roku. Jej powodem był brak ustanowienia przez nasz kraj przepisów wdrażających unijną dyrektywę o OZE. W swoim wniosku Komisja zażądała, by Polska płaciła karę dzienną wynoszącą ponad 133 tys. euro, płatną od wydania wyroku do wdrożenia przepisów UE. Później jednak, ze względu na przyjęcie przez Polskę części wymaganych przez nią przepisów, obniżyła żądaną karę do 61 tys. euro dziennie.
15 stycznia br. polski Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw. Weszła ona w życie 28 stycznia i tym samym usunęła ostatnie zastrzeżenia Komisji Europejskiej.
W związku z powyższym 26. lutego br. KE poinformowała, że wycofa skargę przeciwko Polsce i odstąpi od nałożenia na nią kary z uwagi na wypełnienie obowiązku transpozycji przepisów unijnych do prawa krajowego.
Przypomnijmy, że unijne przepisy zobowiązują wszystkie kraje członkowskie do osiągnięcia 20 proc. udziału energii odnawialnej w ostatecznym zużyciu energii oraz do obniżenia emisji gazów cieplarnianych o 20 proc. w stosunku do poziomu z 1990 roku w terminie do roku 2020. Dyrektywa w sprawie odnawialnych źródeł energii zawiera podstawowe przepisy służące realizacji tych celów. bcz
Fot. Czekała