Opinie 759 rolników
W najnowszym raporcie “Polska wieś i rolnictwo” wypowiedziało się 1510 mieszkańców obszarów wiejskich, z czego 759 rolników i 1001 mieszkańców miast. Większość rolników stanowili mężczyźni (57,7%), ponieważ częściej niż kobiety kierują gospodarstwem.
Powierzchnia gospodarstw
- 24,3% rolników posiada gospodarstwa do 5 ha.
- 15,8% posiada gospodarstwa o powierzchni do 10 ha.
- 24,8% zarządza gruntami do 20 ha.
- 17,1% prowadzi gospodarstwa o powierzchni do 30 ha.
- 18% gospodarstw to jednostki powyżej 30 ha.
Najwięcej hektarów mają beneficjenci WPR
Nie wszyscy właściciele gospodarstw są rolnikami - spośród 2511 respondentów 3,9% posiadało grunty rolne, aż 74% z nich gospodarstwa do 5 ha.
- Średnia powierzchnia gruntów rolnych (...) w grupie rolników biorących udział w badaniu średnio to 22,2 hektara. Znacznie większy areał gruntów rolnych posiadali beneficjenci Wspólnej Polityki Rolnej (co piąty z nich posiada grunty rolne o powierzchni powyżej 30 ha) oraz rolnicy w wieku 35-54 lat – czytamy w raporcie.
Małe gospodarstwa mają kłopoty finansowe
“Ponad połowa rolników (57,7%) deklaruje, że jest w stanie utrzymać siebie i rodzinę wyłącznie z gospodarstwa” - przy czym w przypadku największych gospodarstw twierdzi tak 90,7% właścicieli.
Na drugim biegunie są gospodarstwa do 4,9 ha: “Jedynie 13,5% rolników posiadających gospodarstwa do 4,9 ha deklaruje, że jest w stanie się z niego utrzymać”. Zdecydowanie nie ma takiej możliwości 48,5% właścicieli takich gospodarstw.
Polskie rolnictwo zmierza w złym kierunku
Równie duża, jak optymistów, jest liczba rolników (43,4%), którzy twierdzą, że jest “ani dobrze, ani źle”; 11,7% uważa, że jest “źle” lub “bardzo źle”, a sytuacja 35,9% rolników w ciągu ostatnich 12 mc sytuacja pogorszyła się “trochę lub znacząco”; 29,5% rolników twierdzi, że polskie rolnictwo zmierza w złym kierunku.
Co trzeci rolnik do 5 ha chce zrezygnować
“Tylko” 18,4% rolników “rozważa” rezygnację z działalności rolniczej, ale aż 31,1 procent właścicieli gospodarstw poniżej 5 ha. Z rolnictwa chce też zrezygnować co piąty rolnik (21,2%) w wieku 35-54 lata – czyli w szczycie swoich możliwości zawodowych.
- Nie rozważają takiej decyzji rolnicy (...) z gospodarstw tj. powyżej 30 ha – 55% zdecydowanie nie, 25% raczej nie. Również gospodarze posiadający od 20 do 30 ha – 49,6% zdecydowanie nie, 36,1% raczej nie – czytamy w raporcie.
Dopłaty niewielką częścią dochodów gospodarstwa
Większość rolników (77,8%) korzysta z płatności bezpośrednich. Jednocześnie dopłaty stanowią niewielki procent dochodów gospodarstwa:
- Prawie wszyscy rolnicy (98,6%) deklarują uzyskiwanie dochodów z gospodarstwa rolnego i dopłat bezpośrednich (91,4%). Zdaniem rolników dochody z gospodarstwa rolnego stanowią średnio 63,2% całkowitych dochodów ich gospodarstw domowych z ostatnich 12 miesięcy, a dochody z dopłat – 17,6%.
Rolnicy żyją w stresie
Rolnicy są zestresowani: 64,6 procent z nich odczuwa stres z powodu “niepewności gospodarczej”, ponad połowa (50,5%) czuje się przeciążona “licznymi obowiązkami i pracą”. Ponadto wielu rolnikom przeszkadzają: biurokracja (64,2%); kontrole w gospodarstwie (54,5%); obowiązkowe ugorowanie (58,5% wskazań).
Inwestycje jako warunek przetrwania
Żeby gospodarstwo zapewniało utrzymanie rodziny, w ciągu najbliższych 5 lat konieczne są przede wszystkim:
- inwestycje w nowe maszyny rolnicze (56,8% wskazań),
- remont posiadanych maszyn (49,1% wskazań),
- zakup ziemi (48,6% wskazań),
- wybudowanie lub rozbudowa istniejących budynków gospodarczych (46,5% wskazań),
- remont budynków gospodarczych, w tym wymiana pokrycia dachowego (42,2% wskazań)
- inwestycje w zakresie poprawy efektywności energetycznej lub odnawialne źródła energii (43,2% wskazań).
Brak środków na inwestycje
Problemy gospodarstw są wspólne dla wszystkich niezależnie od wielkości. Na pierwszym miejscu jest niska opłacalność produkcji – jest to problem dla 68,4 procenta posiadaczy do 5 ha i 72,9% właścicieli do 10 ha. Podobnie uważa 66,7% właścicieli gospodarstw do 20 ha i do 30 ha, a także 60,7% właścicieli gospodarstw większych niż 30 ha. Wszyscy rolnicy uznają za problem sprzedaż produktów rolnych, wysokie ceny energii i paliwa, brak chętnych do pracy w rolnictwie i wymogi unijne. Jednak tylko właściciele gospodarstw do 4,9 ha (21,6% z nich) wskazali jako barierę “brak możliwości sfinansowania inwestycji” - nie ma tego wskazania w pozostałych gospodarstwach.
Koncentracja ziemi – proces nieuchronny czy cel?
Wśród rolników biorących udział w badaniu badania aż 41% stanowili właściciele gospodarstw do 10 ha, jednak to wciąż tylko 311 osób. Trudno ocenić, jak reprezentatywną grupę stanowią w tym segmencie gospodarstw. Jednak warto przypomnieć słowa ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego wypowiedziane podczas Komisji Rolnictwa w listopadzie 2024 r:
“Problem, który następuje w świecie, to postępująca koncentracja ziemi, która ma zapewnić dochodowość. Gdy ja pasłem gęsi, to małe gospodarstwo było 3 ha – teraz się mówi, że małe to do 30 ha. Co znaczy dziś gospodarstwo rodzinne – czy sądzicie państwo, że ono się skończy na 300 ha? Kto ma 30 chce mieć 50, kto ma 100 chce mieć 150, a kto ma 300 chce mieć więcej. Mówi się: “ziemia, matka nasza”, “przywiązanie do ziemi” - ok. Ale młodzi rolnicy mają inne przywiązanie do ziemi. Ten proces będzie postępował”.
Otwarte pozostaje pytanie, czy koncentracja ziemi jest nieuchronnym procesem rynkowym, czy celem wskazywanym poprzez prezentowanie problemów małych gospodarstw.