Zawarte we wrześniu porozumienie ma zapewnić, że sto europejskich produktów z oznaczeniami geograficznymi, takich jak Cava, Feta, Münchener Bier, Polska Wódka, Prosciutto di Parma i Queso Manchego będą chronione przed podrabianiem i niewłaściwym wykorzystaniem nazwy produktu. W zamian za to sto chińskich produktów będzie miało taki sam rodzaj ochrony w UE. W ciągu kolejnych czterech lat umowa zostanie rozszerzona i obejmie następne 175 europejskich i chińskich produktów. Posłowie uważają, zawarte porozumienie za wzmocnienie zaufania i wzywają chińskie władze do rozszerzenia rozmów na temat wymiany handlowej dotyczącej innych surowców.
– Umowa UE-Chiny w sprawie ochrony oznaczeń geograficznych jest pozytywnym krokiem naprzód w stosunkach dwustronnych i dobrym narzędziem do promowania i ochrony autentyczności produktów wysokiej jakości na naszych rynkach. Jest to przede wszystkim ćwiczenie budujące zaufanie, służące jako miara ambicji stron, aby zapewnić skuteczne wykonanie transakcji. Komitet ds. Handlu będzie aktywnie uczestniczyć w monitorowaniu i kontrolowaniu skutecznego wdrażania porozumienia, zwracając się do Komisji Europejskiej o częste sprawozdania – powiedział Iuliu Winkler (PPE, RO).
Po głosowaniu w PE 11-12 listopada, umowa miałaby wejść w życie od 2021 r.
Do Chin z UE w 2019 r. trafiły produkty rolno-spożywcze wartości 14,5 mld euro.
Co ważne, jest to drugi co do wielkości kierunek eksportu unijnych produktów z oznaczeniem geograficznym (9%), w tym win, napojów spirytusowych i produktów rolno-spożywczych. Wprowadzone porozumienie może poprawić sytuację z lat 2018 i 2019, kiedy 80% konfiskat podrobionych i pirackich towarów pochodziło z Chin, powodując 60 mld euro strat dla dostawców z UE.
Oprac. dkol na podst. europarl.europa.eu
Fot. KSOW
