StoryEditor

Polskim rolnikom uprawy niszczą żurawie, w Azji szkodzą małpy i wiewiórki

Nie tylko w Polsce rolnicy zmagają się ze stratami przez dzikie zwierzęta. W innych częściach świata problem wygląda inaczej, ale skutki bywają równie dotkliwe.

23.03.2025., 18:00h

Szkody w rolnictwie nie tylko przez dziki i wilki

Choć problemy rolników bywają podobne w różnych częściach świata, to ich przyczyny nie zawsze wyglądają tak samo. W Polsce wielu gospodarzy walczy z wilkami, żubrami, dzikami czy żurawiami. Z kolei w Sri Lance do największych szkodników należą… małpy, pawie i cejlońskie wiewióry (mogą sięgać nawet 45 cm długości nie uwzględniając ogona). I choć brzmi to egzotycznie, straty, jakie powodują, są bardzo poważne.

Sprawdź też: Dzikie ptactwo niszczy uprawy, a rolnicy ponoszą dodatkowe koszty na ich regeneracje

Zwierzęta wypierają rolników z ich własnych pól

Jak podaje agencja Reuters, rolnicy ze Sri Lanki tracą nawet 20% całej produkcji rolniczej. Tylko w przypadku kokosów – jednego z najważniejszych produktów eksportowych tego kraju – liczby mówią o utracie nawet 90 milionów sztuk rocznie. Małpy zrywają owoce z drzew, pawie pożerają warzywa, a wiewióry dobierają się do upraw owocowych, takich jak nerkowcy. Problem narasta tak bardzo, że część rolników rezygnuje z dalszego prowadzenia gospodarstw.

Czy spis dzikich zwierząt pomoże rolnikom?

Rząd Sri Lanki postanowił zacząć od podstaw. Ruszył ogólnokrajowy spis dzikich zwierząt – liczony jest każdy osobnik pojawiający się w okolicach pól.

- Mam nadzieję, że ten spis doprowadzi do długoterminowych rozwiązań. Tego właśnie chcemy – mówi rolnik Edirisinghe Arachchilage Gnanasena, cytowany przez Reutersa. Jak dodaje, z powodu zniszczeń musiał uzbroić się w broń pneumatyczną i petardy, bo zwierzęta nie reagują już na standardowe metody odstraszania. Ale taki rodzaj odstraszania nie jest długoterminowy.

Sri Lanka produkuje rocznie miliardy kokosów, nerkowców i egzotycznych owoców. Tamtejsze rolnictwo zatrudnia ponad 8 milionów osób. Mimo to – jak zwracają uwagę lokalne władze – brak skutecznej strategii zarządzania populacją dzikich zwierząt zaczyna zagrażać gospodarce. Choć różnice klimatyczne i środowiskowe są znaczne, wyzwania dla rolników bywają podobne – niezależnie od tego, czy mieszkają w Podlaskiem, czy w Azji Południowej.

Polscy rolnicy mogą liczyć na dopłaty za szkody od zwierząt

W Polsce rolnicy również mierzą się ze szkodami w uprawach czy hodowli powodowanymi przez zwierzęta chronione. Niedawno informowaliśmy o tym, skąd polscy rolnicy mogą pozyskać pieniądze, aby ochronić się przed szkodami, które powodują m.in. wilki czy żubry, o czym przeczytasz w artykule:

image

Szkody spowodowane przez zwierzęta chronione - Skąd uzyskać dopłaty na ochronę?

na podst. Reuters

Maria Khamiuk
Autor Artykułu:Maria Khamiukdziennikarz, współpracownik PWR Online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. marzec 2025 18:02