- Wczoraj na spotkaniu w KOWR dyskutowaliśmy o trudnej sytuacji na rynku zbóż w Polsce. Padły propozycje pomocy rolnikom w skupie zbóż. Obecnie pracujemy nad tym planem i ofertami kupna zboża. Rolnicy otrzymają różne warianty do wyboru. Pracujemy także nad systemem finansowania tego programu. Wszystkie szczegóły zostaną przedstawione w najbliższy wtorek 19 lipca – powiedział Henryk Kowalczyk. Według szefa resortu rolnictwa po żniwach i w ich trakcie rolnicy nie będą mieli problemu ze sprzedażą zboża. Twierdzi, że rząd jest przygotowany na kilka milionów ton zbóż. Zaapelował do rolników, aby ci którzy mają możliwości magazynowe w gospodarstwach, wstrzymali się ze sprzedażą zbóż co najmniej do jesieni. Uważa, że wówczas ceny będą wyższe.
Pomoc dla producentów zbóż
Henryk Kowalczyk nie zdradził szczegółów pomocy, jednak na spotkaniu z rolnikami w woj. świętokrzyskim wymienił kilka wariantów pomocy. Jedną z nich jest sprzedaż zboża do magazynu (minister Kowalczyk wspomniał w tym kontekście także o Elewarrze). W innej wersji rolnik będzie mógł sprzedać zboże, przechowując je u siebie w dwóch wariantach: z płatnością pełną lub częściową. Jeżeli płatność będzie częściowa rolnik będzie mógł zdecydować czy ustala gwarantowaną cenę w momencie sprzedaży czy będzie sprzedawał za cenę jaka będzie w przyszłości ponosząc ryzyko rynkowe.
Z kolei Wiktor Szmulewicz, szef Krajowej Rady Izb Rolniczych proponuje m.in. objęcie rolników ustawą, która pozwoli na wakacje w spłacie do czterech miesięcy zobowiązań finansowych. W grę, zdaniem szefa izb rolniczych, mógłby wchodzić także terminowy skup zboża przez Elewarr - rolnik deklaruje dostwę zboża w grudniu i otrzymuje zaliczkę, a resztę należności po dostawie po aktualnej cenie.
Warto zaznaczyć, że na problemy ze skupem zboża polskich producentów bezpośrednio wpłynął intensywny napływ ukraińskiego zboża i kukurydzy od wybuchu wojny. Nadpodaż na rynku powoduje obniżenie cen, ale nie tylko, bowiem niektórzy rolnicy w ogóle nie mogą sprzedać zboża.
oprac. dkol/ksz
Fot. archiwum