StoryEditor

Potężna kara dla firmy z branży fotowoltaicznej

Ponad 28 mln zł kary nałożył na spółkę BO Energy (wcześniej FG Energy) Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Za – jak podaje UOKiK – nieuczciwe praktyki w fotowoltaice.
04.01.2023., 11:01h

"Spółka stosowała nieuczciwe praktyki"

Zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów prezes UOKiK postawił FG Energy w lutym ubiegłego roku. W ostatnich dniach wydał z kolei decyzję, w której stwierdził, że spółka stosowała nieuczciwe praktyki.
BO Energy wprowadzała konsumentów w błąd, aby podpisali umowy o wartości nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych na sprzedaż i montaż instalacji fotowoltaicznych. Następnie stosowała bezprawne techniki manipulacyjne w celu uniemożliwienia im bezkosztowego odstąpienia od tych umów – mówi Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

"Nasza firma działa z ramienia Ministerstwa Klimatu"

Jak podaje biuro prasowe UOKiK, przedstawiciele spółki, aby zachęcić konsumentów do skorzystania ze swojej oferty, powoływali się w rozmowach z klientami na współpracę z Ministerstwem Klimatu i Środowiska. Tymczasem, jak ustalił UOKiK, taka współpraca nigdy nie miała miejsca.

Jak czytamy dalej w komunikacie, konsumenci byli też wprowadzani w błąd co do bezpłatności wstępnego audytu, którym spółka kusiła w internecie. 
Tymczasem z zapisów w umowach wynika, że w przypadku odstąpienia od nich FG Energy kazało płacić 2 700 zł za pakiet czynności, którego najważniejszym elementem był audyt. O konieczności zapłaty tej kwoty mimo skutecznego odstąpienia od umowy przekonywał także handlowiec podczas kontroli typu „tajemniczy klient”.

Uokik kara bo energy

"Zgoda przemycona w załączniku do umowy"

W ocenie prezesa UOKiK, spółka w różny sposób starała się uniemożliwić klientom bezkosztowe odstąpienie od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa. 
 Zgodnie z prawem w takiej sytuacji konsument ma 14 dni do namysłu i w tym czasie może zrezygnować bez ponoszenia żadnych kosztów. Wyjątkiem jest wyraźne zażądanie świadczenia usług przed upływem terminu na odstąpienie – wtedy konsument powinien zapłacić za wykonane prace. FG Energy próbowała taką zgodę przemycić np. w załączniku „Promocje”, gdzie umieściła usługę „Montaż Ekspres”. W rzeczywistości nie wiązała się ona z korzyściami dla konsumenta, bo termin końcowy pozostawał bez zmian, tylko ze zgodą na natychmiastowe rozpoczęcie prac i zapłatę za nie.

"Klauzule nakładające na konsumentów obowiązek współpracy"

Spółka  na co również zwraca uwagę biuro prasowe UOKiK  wprowadzała też do umów klauzule nakładające na konsumentów obowiązek współpracy, np. przesyłania dokumentów, zatwierdzania wizualizacji podczas I etapu, który miał się zakończyć 14 dni od podpisania umowy, czyli w czasie kiedy klienci mogli jeszcze odstąpić od umowy. 
 Mogło ich to wprowadzać w błąd co do możliwości skorzystania z tego prawa. Tak samo mylący jest zapis w umowie, że konsument „wraz z rozpoczęciem montażu utraci przysługujące mu prawo do odstąpienia od umowy”. Przepisy przewidują taki wyjątek tylko w sytuacji, gdy przedmiotem świadczenia są rzeczy, które po dostarczeniu zostają nierozłącznie połączone z innymi.

Zdaniem prezesa UOKiK elementy instalacji fotowoltaicznej nie są nierozerwalnie połączone ze sobą nawzajem ani z podłożem, na którym są zamontowane.

Uokik kara bo energy

"Instalacje fotowoltaiczne to poważna i droga inwestycja"

Prezes Tomasz Chróstny zwraca uwagę, że instalacje fotowoltaiczne to poważna i droga inwestycja, a konsument musi mieć czas, żeby solidnie ją przemyśleć, zwłaszcza jeśli umowa została zawarta poza lokalem przedsiębiorcy. 
 Odbieranie konsumentom prawa do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem firmy jest bezprawne i niedopuszczalne – zaznacza.
Finalnie prezes Urzędu nałożył na BO Energy karę w wysokości ponad 28 mln zł (28 403 498 zł). Co więcej, po uprawomocnieniu się decyzji spółka będzie też musiała poinformować o niej konsumentów. Ma dodatkowo obowiązek zawiadomić wszystkie osoby, które odstąpiły od umowy, ale nie otrzymały zwrotu pieniędzy, że mogą się o to ubiegać, a następnie się z nimi rozliczyć.

źródło: UOKiK
Karol Pomeranek
Autor Artykułu:Karol Pomeranek
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
21. grudzień 2024 17:04