StoryEditor

Prawo łowieckie: Rolnicy zostali oszukani?

W przyszłym roku nie będzie nowych zasad prawa łowieckiego. Korzystne dla rolników przepisy są wprawdzie gotowe, ale rząd przy okazji prac nad budżetem, przesunął ich wejście w życie na 2019 r. Zdaniem opozycji rząd po raz kolejny oszukał rolników.
15.11.2017., 15:11h
Przy okazji prac nad budżetem państwa na 2018 r. powstała ustawa o szczególnych rozwiązaniach, mających służyć realizacji ustawy budżetowej, która ma zapewnić prawidłową realizację przyszłorocznego budżetu. W niej krótki zapis, dotyczący nowego prawa łowieckiego, który przesuwa jego wejście w życie o rok.  W uzasadnieniu napisano: „zmiana terminu wejścia w życie ustawy w zakresie Funduszu Odszkodowawczego jest niezbędna do płynnego i skutecznego wdrożenia rozwiązań dotyczących Funduszu i zapewnienia prawidłowego funkcjonowania tego Funduszu oraz nowego systemu odszkodowań za szkody łowieckie”.  

Co to oznacza dla rolników? Przede wszystkim to, że na korzystne dla nich zapisy, dotyczące szacowania strat poczynionych przez dzikie zwierzęta oraz wypłaty odszkodowań z tego tytułu przez państwo, poczekają kolejny rok. Prawo i Sprawiedliwość już po raz drugi przesuwa wejście w życie nowego prawa łowieckiego. - Trudno uwierzyć, że rządowi potrzeba dwa lata, żeby stworzyć fundusz, kiedy wielomiliardowe programy ruszają w kilka miesięcy. Trzeba powiedzieć wprost, że rolnicy zostali oszukani. Rząd traktuje ich jako obywateli drugiej kategorii i kolejny raz wąska grupa osób mająca hobby zostaje uprzywilejowana kosztem tysięcy rolników, którzy z własnych pieniędzy muszą pokrywać straty wyrządzone przez zwierzynę żerująca na ich plonach – grzmiał w Sejmie Jarosław Sachajko przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa z Kukiz’15.

Zdaniem opozycji lobby myśliwskie w Sejmie po raz kolejny pokazało siłę, a minister rolnictwa przegrał batalię o ustawę z ministrem środowiska. Ustawa przewiduje bowiem, że szacowanie strat nie zajmowaliby się już dłużej myśliwi, ale pracownicy Lasów Państwowych. - Zwierzęta łowne w stanie wolnym stanowią własność Skarbu Państwa, a po zabiciu cudownie przechodzą na własność myśliwego. Odszkodowanie rolnikowi bezsprzecznie się należy. Propozycje rządu podsumuje krótko: wstyd i hańba – dodał poseł Sachajko.

Ustawa, która powoływała do życia Fundusz Odszkodowawczy, którego środki pokrywałyby ogromne szkody ponoszone przez rolników, a wyrządzane w ich uprawach i płodach rolnych przez dziki, łosie, jelenie, daniele i sarny, była już gotowa 22 czerwca 2016 r.  - Uzasadnienie wydłużenia vacatio legis – przygotowane na zasadzie kopiuj – wklej z projektu ubiegłorocznego – świadczy o tym, że uzasadnienia takiego nie ma i gdyby nie tragiczne skutki dla rolników, budziłoby to śmiech, a w obecnej sytuacji jedynie zażenowanie – podsumował Jarosław Sachajko.    wk

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. grudzień 2024 04:07