Wczoraj premier Mateusz Morawiecki odwiedził największe w Polsce gospodarstwo borówkowe. W Białousach w powiecie sokólskim (woj. podlaskie) Jerzy Wilczewski prowadzi 600-ha plantację. Przy okazji tej wizyty szef rządu poinformował, że trwają prace nad powszechnym programem ubezpieczeń rolnych.
- Będziemy rozwijali szybko koncepcję i opracowywali tak legislację, żeby ubezpieczenie od klęsk żywiołowych pozwoliło odetchnąć rolnikom - powiedział premier.
Morawiecki zwrócił też uwagę, że Wilczewski jest dużym eksporterem borówki, a eksport polskich produktów rolno-spożywczych stale rośnie.
- Będziemy rozwijali szybko koncepcję i opracowywali tak legislację, żeby ubezpieczenie od klęsk żywiołowych pozwoliło odetchnąć rolnikom - powiedział premier.
Morawiecki zwrócił też uwagę, że Wilczewski jest dużym eksporterem borówki, a eksport polskich produktów rolno-spożywczych stale rośnie.
- Eksport polskiej żywności to bardzo jasno świecąca gwiazda. Przez eksport dokonujemy przyciągnięcia kapitału do Polski. Przez to wzbogacają się polscy rolnicy - powiedział Morawiecki.
Dodał, że rolnictwo to wspaniały polski sektor eksportowy. - To też sól ziemi. Jesteśmy wdzięczni za zdrową polską żywność, dlatego apeluję - kupujmy produkty od polskich rolników - zaznaczył szef rządu.
Nowy Ład dla rolnictwa - tylko zapowiedzi, ustaw brak
Premier przypomniał także najważniejsze założenia Polskiego Ładu dla rolnictwa, m.in. skrócenie drogi od pola do stołu i uwolnienie rolniczego handlu detalicznego.
- Zwiększyliśmy pulę sprzedaży w rolniczym handlu detalicznym z 40 tys. do 100 tys. zł bez podatku. Zrobiliśmy to z myślą o mniejszych rolnikach, którzy chcą rozwijać skrzydła na rynki lokalne i dalsze - przypomniał premier.
Ale tu warto zauważyć, że mimo obietnic i premiera, i ministra rolnictwa nie doczekaliśmy się jeszcze większości ustaw bądź rozporządzeń, które miały być przygotowane w ramach Nowego Ładu dla rolnictwa. Na razie są to jedynie zapowiedzi - w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu znaleźliśmy tylko zapowiedź prac nad ułatwieniami w rolniczym handlu detalicznym i nad podniesieniem zwrotu akcyzy za paliwo rolnicze. Szczegółowych założeń najdłużej zapowiadanej, bo od listopada 2020 r. ustawy o rodzinnym gospodarstwie rolnym, jeszcze nie ma.
Przy okazji przypomnijmy, co obiecał rolnikom premier w ramach Nowego Ładu:
- Radykalne uproszczenie dla rolników,
- Większa swoboda pracy rolniczej,
- większy zwrot akcyzy za paliwo rolnicze,
- Więcej ziemi dla rolników,
- Ustawa o rodzinnym gospodarstwie rolnym,
- Uwolnienie rolniczego handlu detalicznego (RHD),
- Jednocyfrowe okienko dla rolnika,
- Elastyczny PROW dla małych i średnich gospodarstw,
- Program rozwoju miejscowości popegeerowskich,
- Zachęty do spółdzielczości rolnej,
- Monitoring upraw rolnych przeciwdziałający suszy,
- Kodeks rolny,
- Rozwój sieci manufaktur spożywczych,
- Paszportyzacja polskiej żywności,
- Spółdzielnie energetyczne rolników,
- Fundusz Wzajemnego Gwarantowania Dochodów dla Rolników,
- Kapitał dla spółdzielczości,
- Większa ochrona producentów rolnych dzięki utworzeniu rachunku powierniczego.
Kamila Szałaj, fot. KPRM