Pisałem już ostatnio o opóźnieniach w wydawaniu decyzji o przyznaniu płatności bezpośrednie przez biura powiatowe ARiMR. Nieoficjalnie pracownicy Agencji przyznają, że zadań jest wiele, wnioski zawierają błędy, które trzeba wyjaśniać, w niektórych placówkach zwyczajnie brakuje rąk do pracy, a czas goni. Centrala ARiMR zapewnia, że do 20 czerwca wszyscy rolnicy otrzymają decyzję po to, aby w ustawowym terminie (30.06.) pieniądze mogły zostać wypłacone wnioskodawcom. Czy jednak jest to realne w świetle ostatnich informacji?
Gdzie ta kasa?
Jeśli wierzyć ostatnim (z 4 maja br.) agencyjnym informacjom na pozostałe do wypłaty 30% pieniędzy z dopłat czeka jeszcze ok. 110 tys. rolników. Trudno te dane zweryfikować, ale dzwonicie do nas i piszecie licznie za pośrednictwem poczty elektronicznej oraz mediów społecznościowych, że czekacie na pieniądze z ARiMR, zakładam więc, że skala tego zjawiska jest duża. I co ważne – dotyczy ono nie tylko gospodarstw powyżej 50 ha, lecz także kilku- i kilkunastohektarowych. Mam też sygnały, że są wśród Was i tacy, którym Agencja nie wypłaciła jeszcze z różnych powodów 70% zaliczki. Wierzę, że tak jest, bo nawet w oficjalnych komunikatach po zakończeniu akcji zaliczkowania ARiMR informowała, że 98,51% rolników je otrzymała. Niewykluczone, że pozostały odsetek wnioskodawców czeka jeszcze na 100% należnych płatności za 2016 rok.
Dopłaty 2017 w powijakach
Problematyczne dla wielu z Was jest przygotowanie i złożenie wniosku o przyznanie dopłat za 2017 rok. Powodów jest kilka. Wiosna w tym roku dała wszystkim w kość. Kapryśna pogoda sprawiła, że znacznie opóźniły się siewy (głównie kukurydzy), sadzenie ziemniaków oraz terminy wykonania zabiegów ochronnych w zbożach, rzepaku, burakach cukrowych, czy warzywach polowych. A wiadomo, że do przygotowania wniosku o przyznanie dopłat większość z Was ma czas usiąść, gdy wszystkie pilne prace polowe są zrobione, a zasiane pola są pomierzone.
Ale nie wszyscy mają to już z głowy i agencyjna statystyka to doskonale pokazuje. Do końca kwietnia niewiele ponad 10% rolników złożyło wnioski. Na najnowsze dane z ARiMR czekamy, ale piszecie do nas, że w biurach powiatowych przez większość dnia są kolejki do złożenia dokumentów i swoje trzeba odstać. Dobrze, że Agencja na finiszu wydłużyła godziny urzędowania. Przez cały najbliższy tydzień (łącznie z sobotą) biura powiatowe będą czynne od 6:00 do 20:00.
Ale czy to pozwoli wszystkim złożyć wniosek na czas? Z informacji od Was wynika, że nawet ze składaniem wniosku przez Internet są problemy. Poniżej wiadomość, która wysłał do mnie Andrzej.
Mam nadzieje że Polska przedłuży przyjmowanie wniosków o dopłaty.
Osobiście wniosek mam wypełniony w połowie i chciałem go dokończyć na spokojnie w sobotę i niedzielę bo wtedy mam trochę wolnego czasu, ale agencja wyłączyła system do poniedziałku. Tydzień przed końcem przyjmowania wniosków według mnie to jest trochę niepoważne. Większość rolników niema sekretarki która zrobi to w godzinach pracy. Tak samo przeważnie w niedzielę wyłączają system rejestracji zwierząt. Może by tak poruszyć ten temat w Agencji. Chyba że tylko ja to robię w niedzielę to nie ma tematu, a może są rolnicy co też mają czas na to tylko w niedziele.
Pozdrawiam
Andrzej D. Dziękuję Andrzejowi za ten głos i mogę zapewnić, że napiszę w tej sprawie do ARiMR, a odpowiedź natychmiast opublikuję.
Panie Ministrze – czekamy na decyzję!
Andrzej ma nadzieję, że termin przyjmowania wniosków o dopłaty na 2017 rok zostanie wydłużony. Nawiązuje w ten sposób do informacji, która przekazaliśmy Wam kilka dni temu. Unijny komisarz ds. rolnictwa Phil Hogan wyraził zgodę, by kraje członkowskie przedłużyły do 15 czerwca br. termin składania wniosków o przyznanie dopłat na ten rok.
A zatem Polska także może z tego skorzystać. Pytanie co zrobi minister Krzysztof Jurgiel. Na razie resort rolnictwa milczy w tej sprawie. Nie wiadomo jednak, czy jego szef nie będzie musiał podjąć decyzji o wydłużeniu ustawowego terminu, bo jeżeli agencyjne statystyki dotyczące liczby złożonych wniosków nie będą szybko rosły, to może to oznaczać kłopoty i dla rolników, i dla Agencji i dla MRiRW. A zatem Panie Ministrze – czekamy na decyzję w tej sprawie!