StoryEditor

Producenci owoców pójdą śladem branży mleczarskiej. Powstaną zrzeszenia sadowników?

W polskich supermarketach ciężko dostać polskie czereśnie, za to importowane cieszą się dużą popularnością. Dlaczego tak jest? Jednym z powodów jest rozdrobnienie producentów owoców. Czy polscy sadownicy pójdą śladem branży mleczarskiej i połączą swoje siły, aby wygrać z importem?

21.08.2024., 12:35h

Czereśnia jest coraz częściej wybieranym przez konsumentów owocem. Badanie Kantar Public przeprowadzone w ramach projektu „Core Team – promocja konsumpcji owoców i warzyw” wskazuje, że w czerwcu czereśnie pod względem popularności ustępowały tylko truskawce. Ich spożycie deklarowało 71 proc. konsumentów, co w porównaniu do czerwca 2023 roku oznacza wzrost o 28 punktów procentowych. W lipcu, pod koniec sezonu, czereśnia razem z maliną zajęły trzecie miejsce z konsumpcją na poziomie 55 proc.

Zobacz także: Ceny ogórków zwariowały? Co na to klienci?

Polacy wybierają czereśnie z importu?

Klienci wybierają przede wszystkim większe owoce, o średnicy ok. 3 cm. Nawet niższa cena nie zachęca do zakupu tych mniejszych i gorszej jakości, a właśnie takie czereśnie w dużej mierze trafiają z importu do polskich supermarketów.

– W marketach ludzie nie kupują tej czereśni, bo ona jest złej jakości. W mniejszych sklepach i na targowiskach jest superjakość, ale w większości marketów dużych sieci handlowych mamy czereśnię sprowadzaną z zagranicy, słabej jakości – mówi agencji Newseria Krzysztof Czarnecki, producent czereśni, wiceprezes Związku Sadowników RP.

Związek Sadowników RP podaje, że już w momencie rozpoczęcia zbiorów polskich czereśni na półkach sklepów sieciowych dominowały czereśnie importowane, przede wszystkim z Turcji.

– Sytuacja z sieciami handlowymi od lat jest bardzo ciężka do negocjacji, nawet firmy handlujące z sieciami mają z tym problem. Ta czereśnia nie musi robić złej reklamy, w zamian może być tam sprzedawana polska czereśnia, pięknie zapakowana, żeby konsument ją kupował. Będziemy na pewno próbowali rozmawiać z sieciami handlowymi w tej sprawie – zapowiada wiceprezes Związku Sadowników RP.

Rolnicy powinni należeć do spółdzielni

Problemem polskiego rolnictwa i sadownictwa jest jego rozdrobnienie. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa szacuje, że średnia wielkość gospodarstwa rolnego w Polsce to ok. 11 ha. Dla porównania np. w Niemczech, Francji czy Danii jest to kilkukrotnie więcej. Polskie rolnictwo jest również słabo zorganizowane, jedynie niewielki odsetek rolników należy do spółdzielni. Tymczasem, jak pokazuje przykład branży mleczarskiej, połączenie się w ramach spółdzielni może przynieść sporo korzyści.

– Sieci handlowe chcą podpisywać umowę na dostawę dużej ilości czereśni. Drobny sadownik nie podpisze umowy z siecią, bo po prostu tych czereśni aż tyle nie ma. Też jest ryzyko, bo nie wiadomo, czy będą przymrozki, czy grad. Według mnie powinno powstać na przykład w centralnej Polsce centrum dystrybucji czereśni. Potrzebujemy zawiązanej grupy  producentów czereśni, żeby można było sprzedawać duże partie jednolitego towaru, bo w tej chwili tego nie mamy – tłumaczy K. Czarnecki.

Sadownicy będą zrzeszać się w grupy?

W 2022 roku zbiory czereśni w Polsce GUS oszacował na 77 tys. t, w 2023 roku – na ok. 69 tys. ton. Z powodu niekorzystnych warunków pogodowych produkcja owoców w tym roku jest znacznie mniejsza – wstępny szacunek GUS wskazuje, że w tym roku spadnie o ok. 24 proc., do 52,1 tys. t. Większość trafia na krajowy rynek.

Jako producenci czereśni widzimy potrzebę zrzeszenia się w grupę, która będzie miała większy potencjał. Wtedy można coś zdziałać, zaspokoić potrzeby marketów. Handel działa w obie strony. Moje czereśnie w większości lądują za granicą, w Czechach i Niemczech, a do Polski znów są sprowadzane z innych krajów. Nie przeszkadza nam jako producentom sprowadzanie czereśni wysokiej jakości, która jest droższa od naszej, bo ona nie robi złej roboty, tylko raczej podciąga cenę. Problemem są tanie owoce niskiej jakości – przekonuje Krzysztof Czarnecki.

 

WK

Fot: Canva

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
30. grudzień 2024 18:32