Protest firmował NSZZ RI „Solidarność”, ale udział w nim wzięły sekcje branżowe producentów trzody chlewnej oraz grupy producentów świń. Zasadniczym postulatem rolników było powstrzymanie masowego – ich zdaniem − importu wieprzowiny, głównie z Danii i Niemiec.
− Z danych GUS za III kwartał ub.r. wynika, że statystyczny Polak spożywa w ciągu roku 35 kg wieprzowiny, z czego 23 kg pochodzi z importu. Surowiec jest sprowadzany najczęściej w postaci mrożonych półtusz, gdy kończy się jego termin spożycia, dlatego jest tani – informuje Teresa Hałas, sekretarz Rady Krajowej RI „Solidarność”.
Protest przed bramami zakładu był bardzo spokojny, rolnicy poparli postulaty kolegów w „miasteczku” przed Ministerstwem Rolnictwa, trwał godzinę i nie był bezpośrednio skierowany przeciwko ZM w Łukowie.
Przedstawiciele zakładów stanowczo zaprzeczyli, by importowali surowiec. Zapewnili, że w całości opierają swoją produkcję na krajowym żywcu.
as
Fot. Cymiński (NSZZ Solidarność RI)