Protesty rolników z AgroUnii i Solidarności RI: rolnicy czekają na ministra Kowalczyka

AKTUALIZACJA z 5 godziny strajku: minister przyjedzie do rolników?

AgroUnia informuje o prowadzonych z ministerstwem rolnictwa rozmowach o tym, żeby negocjacje odbyły się w Chełmie, sercu dzisiejszych protestów. Michał Kołodziejczak zaznacza, że to nie jemu i delegacji wicepremier Henryk Kowalczyk ma się tłumaczyć ze swoich słów o wstrzymywaniu się ze sprzedażą zbóż, bo "zimą ceny będą lepsze", ale rolnikom, którzy protestują dziś na drogach.
– On ma wam powiedzieć, jakie ma rozwiązanie, albo powiedzieć "nie potrafimy wam pomóc". (...) Ale nie zrobi tego, jeśli my zejdziemy, jeżeli pójdziecie do domu (...) żaden traktor, który nie musi wracać do pracy nie powinien stąd odjechać - mówił lider AgroUnii, co spotkało się z okrzykami rolników: "I nie odjedzie!".

Zboże z Ukrainy musi jechać dalej

– Nie sprzeciwiamy temu, żeby z Ukrainy to zboże wyjeżdżało i jechało przez Polskę. Ale minister Kowalczyk w maju, czerwcu, lipcu i sierpniu mówił jasno, to zboże nie będzie w Polsce sprzedawane. Ono nie będzie tutaj rozładowywane, nikt nie będzie nim handlował. Nasz kraj będzie krajem tranzytowym. Co się okazuje 80% tych zbóż jest sprzedawanych w naszym kraju. Robiona jest niego mąka, pasza dla zwierząt – mówił Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii, który na wczorajszej konferencji zapowiedział protesty rolnicze w kilku miejscach w Polsce.

Sytuacja się pogarsza – obserwujemy duże obniżki cen zbóż w krajowych skupach przepełnionych ukraińskim ziarnem, a polscy rolnicy nie mają gdzie go sprzedać w dobrej cenie.

"Ten rząd przykleja plasterek na urwaną głowę polskiemu rolnictwu"

Dziś Michał Kołodziejczak dołączył do protestujących rolników na Lubelszczyźnie.
– Dlaczego tu dzisiaj jesteśmy, na tej drodze? Tak naprawdę, nie chcieliśmy tego robić. Nie chcieliśmy tutaj stać i nikomu przeszkadzać, pokazywać w taki sposób naszej determinacji. Ale jesteśmy i będziemy, dopóki rozwiązywanie tych problemów nie zostaną realnie rozpoczęte. A nie jest – mówił na dzisiejszej manifestacji w Chełmie Kołodziejczak – Ten protest jest zaplanowany na co najmniej 48 godzin, to jest aż tak duża determinacja tych wszystkich osób.

– My nie chcielibyśmy stać na drodze - kontynuuje lider AgroUnii – To wcale nie są takie kroki, które my podejmujemy z uśmiechem na ustach. My chcielibyśmy uczestniczyć w normalnym dialogu, w rozmowie, ale ten rząd nie rozmawia, ten rząd nie rozwiązuje problemów. Ten rząd przykleja plasterek na urwaną głowę polskiemu rolnictwu.

W tle słychać było okrzyki "Robią miejsce dla ukraińskiego zboża!", jednak lider AgroUnii sprostowuje sedno problemu.
– Gdybyśmy pomagali ludziom z Ukrainy, którzy mają problem – a my pomagamy wielkim, międzynarodowym koncernom, które miały to zboże przetransportować do Afryki i krajów Bliskiego Wschodu! 
Jak zaznaczył Kołodziejczak, przesyt zbożowy mógłby sprawić, że wyprodukowany chleb będzie tańszy – jednak ceny pieczywa idą w górę, podobnie jak mąki i innej żywności.

Blokady na Lubelszczyźnie: ponad 300 ciągników!

Od godziny 11.00 (17.01.2023 r.) rusza „Manifestacja niezadowolenia środowisk rolniczych z działań władzy państwowej oraz służb w związku z gwałtownym spadkiem cen za płody rolne spowodowane niekontrolowanym importem towarów rolniczych z zagranicy” na Lubelszczyźnie i potrwa 48 godzin (do godz. 11:00 dn. 19.01.2023 r.).

Tak przygotowywali się do protestu młodzi rolnicy:

@pawelbiss #protest #protestrolnikow #chelm #problemyrolnictwa #zboze #problemy #17stycznia #agrounia #polskizwiazekrolny #pogrzeb #lubelskie ♬ Icey - Żabson & Young Igi

@madzik_123.4 #protestrolnikow #strajkrolnikow #rolnik #agro #zwiazekrolnictwapolskiego #agrounia ♬ Original Sound - Unknown

Rolnicy zaczynają protest w Chełmie. Planowane jest zatrzymanie na odcinku DK 12 od ronda Romana Dmowskiego (włącznie) do skrzyżowania ul. Rejowieckiej z ul. Szpitalną (włącznie) oraz kilkukrotny przejazd zwartej kolumny ciągników rolniczych na odcinku drogi DK 12 od ronda Romana Dmowskiego do ronda z ul. Hutniczą. 

#Lubelskie: Pierwsze ciągniki wyjeżdżają na krajową 12 w okolicach #Chełm. Rozpoczyna się protest @AGROunia_. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/YXtRsH5OFI

— Piotr Olejarz (@PiotrOlejarzPL) January 17, 2023

Pierwsze ciągniki rolnicze zgromadzone na trasie manifestacji

@daniel98753 #Strajk#Chełm#AgroUnia#dc ♬ dźwięk oryginalny - Daniel 

Jak wynika z relacji rolników w social mediach, na drogach Lubelszczyzny jest już ponad 300 ciągników rolniczych!

Kolejne maszyny jadą już ul. Rejowiecką.

#Lubelskie: Trwa protest @AGROunia_ w #Chełm. Kolumna ciągników ustawia się na ul. Rejowieckiej. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/yanPxfwSHt

— Piotr Olejarz (@PiotrOlejarzPL) January 17, 2023

Kujawsko-Pomorskie: Rolnicy protestują w Osieku

Trwa również manifestacja i blokada w Osieku koło Brodnicy przed firmą "AGROLOK" która sprowadza zboże z zagranicy. Organizatorzy zapowiadają, że protest potrwa całą dobę.

Pikieta Solidarności RI w Świnoujściu

Trwa także manifestacja około stu rolników z NSZZ Solidarność RI przy "agroterminalu" w Świnoujściu - jak zaznaczają działacze, mieszczą się tam magazyny, mogące pomieścić tysiące ton zboża i to ze Świnoujścia powinny wypływać statki ze zbożem. Rolnicy chcą, aby Krajowa Grupa Spożywcza zaangażowała się w obecną sytuację i miała w porcie swój terminal do przeładunku.
– Chodzi o lepsze zagospodarowanie istniejących elewatorów tak, aby polscy rolnicy mogli eksportować zboża i aby robiła to polska spółka – mówił Jan Białkowski z Solidarności RI.

Opolszczyzna: Pikieta przed Urzędem Wojewódzkim w Opolu

Także w Opolu odbyły się rolnicze protesty przeciwko niekontrolowanemu napływowi zboża z Ukrainy. Działacze AgroUnii z woj. opolskiego: Arkadiusz Kożuszko i Andrzej Wieśka pod Urzędem Wojewódzkim w Opolu przedstawili jak w ich ocenie wygląda aktualna sytuacja w rolnictwie i przedstawili rolnicze postulaty

fot. Agrounia