– Intensywna zima oraz chłodna i deszczowa pierwsza część wiosny zaowocowały wzmożonym zjawiskiem pomoru pszczół. Obecnie w licznych miejscach w Polsce znaczne części hodowli tych zwierząt uległy całkowitemu wymarciu. W niektórych regionach Polski skala tego zjawiska objęła nawet 70% hodowli. Co gorsza, osobniki pozostałe przy życiu są bardzo osłabione, co źle rokuje dalszemu ich przetrwaniu. Zrzeszenia hodowców jednogłośnie alarmują: „nigdy dotąd nie było tak wielkiej klęski w hodowli pszczół”. Skala zjawiska skłania do stwierdzenia, iż hodowcy nie poradzą sobie z tym kataklizmem bez zewnętrznego wsparcia. Potrzebna jest natychmiastowa pomoc finansowa na odbudowę rodzin pszczelich oraz wdrożenie rozwiązań umożliwiających zakup odkładów hodowlanych z zagranicy – napisał w interpelacji do ministra rolnictwa poseł Tomasz Kostuś z klubu Platformy Obywatelskiej.
Wszystko pod kontrolą
W odpowiedzi resort rolnictwa przypomniał, że cały czas funkcjonuje, cieszący się dużą popularnością wśród rolników, Krajowy Program Wsparcia Pszczelarstwa. W ramach realizacji Programu refundacji podlegają, między innymi, koszty zakupu matek pszczelich o znanej wartości użytkowej, pakietów oraz odkładów pszczelich z takimi matkami – refundacja nie więcej niż 70% ceny jednostkowej. O refundację poniesionych kosztów finansowych, w imieniu pszczelarzy, mogą się ubiegać organizacje pszczelarskie. Budżet KPWP na lata 2016/2017 – 2018/2019, wynosi łącznie prawie 17,8 mln euro (uwzględniając 50% dotację z budżetu krajowego).
Rząd przyznaje jednak, że nie jest na razie w stanie potwierdzić jakie straty poniosły w tym roku rodzony pszczele. Oceną tego zajmuje się Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach, w ramach realizacji zadania pod nazwą „Doskonalenie technologii pasiecznych w kontekście występowania i eliminacji niekorzystnych czynników, uwarunkowań ekonomicznych i jakości produktów pszczelich”. W ramach corocznych badań, Instytut analizuje między innymi straty rodzin pszczelich po zimie. Analiza sektora za rok 2017, w tym straty rodzin pszczelich, będzie dostępna na przełomie 2017/2018 roku.
Problem globalny
W USA i Europie Zachodniej w ostatnich latach zaobserwowano gwałtowne pogorszenie się kondycji rodzin pszczelich i ich masowe osypywanie się. W związku z tym pojawił się nowy termin nieznanej choroby pszczelej, określanej jako „destrukcyjne załamanie kolonii” lub „syndrom masowych upadków rodzin pszczelich” lub „masowe załamanie się rodziny pszczelej” albo Colony Collapse Disorder (CCD).
Po raz pierwszy zjawisko masowych upadków rodzin pszczelich zaobserwowano w USA jesienią 2006 roku, w 4 stanach – na Florydzie, w Georgii, Karolinie Północnej i Pensylwanii. W kolejnych latach zjawisko to zaobserwowano w Europie. Stało się ono poważnym problemem w współczesnym pszczelarstwie. Niesie też za sobą negatywny wpływ na produkcję rolniczą oraz ogrodniczo-sadowniczą, gdyż pszczoły odgrywają ogromną rolę w reprodukcji dziko rosnących roślin oraz roślin uprawianych przez człowieka. Przyczyny występowania CCD nie są znane. Stawiane jest na ten temat wiele hipotez. Ustalono długą listę czynników prawdopodobnie wpływających na CCD u 2 pszczół, przy czym uważa się, że wystąpienie syndromu jest zależne od kumulowania lub uzupełniania się kilku z tych czynników. wk
Fot. Czubiński