Miniony rok dał się we znaki większości rolników w Polsce, którzy ucierpieli w wyniku suszy, rozprzestrzeniającego się ASF czy obawy o kolejne narzucane nakazy i zakazy. Rok 2018 był również czasem, kiedy rolnicy częściej niż dotychczas wychodzili na ulice manifestując głośno i dosadnie swoje problemy. Nastąpiła również zmiana na stanowisku ministra rolnictwa.
– Przyszło mi się zmierzyć z bardzo trudną sytuacją, jednocześnie klęską suszy oraz piętrzącymi się problemami rozprzestrzeniającego się ASF – mówił minister Ardanowski, podczas konferencji w MRiRW. Mimo protestów, a może również dzięki nim, udało się nawiązać współpracę z wieloma organizacjami rolniczymi i już widać sukcesy podniesionych problemów (które często były głównym motywem przewodnim protestów) i dotychczasowych rozmów.
– Problemy w polskim rolnictwie zawsze były, są i nie można wykluczyć, że będą w przyszłości – podkreślał minister Ardanowski, jednak w ostatnich miesiącach 2018 r. w polskim rolnictwie zadziało się i to także za sprawą MRiRW.
Wśród licznych sukcesów, które minister Ardanowski wymieniał, było zwiększenie refundacji kosztów paliwa, a w tym uwzględnienie wyższych potrzeb producentów i hodowców bydła, propozycja ustawy o spółdzielniach rolników, które będą ponosiły niższe koszty podatków, wzmocnienie małych gospodarstw poprzez rozszerzenie możliwości dotyczących rolniczego handlu detalicznego, liczne akcje promocyjne polskiej żywności oraz ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwej konkurencji czy chociażby ustawa o kołach gospodyń wiejskich.
– Udało się również względnie zapanować nad ASF, ostatnie ognisko było we wrześniu 2018 r., aż 60 gmin będzie uwolnionych od ASF i będzie można na nowo zasiedlać obiekty – podkreślił minister Ardanowski. Szef resortu rolnictwa wymienił także wśród sukcesów, zwiększenie liczby laboratoriów badających próbki chorych zwierząt (są trzy, będzie sześć).
Plany na Nowy Rok
Ambitnych planów na 2019 r. MRiRW ma wiele, a wśród nich także kilka tych wynegocjowanych przez rolników. Jednym, priorytetowym dla ministra Ardanowskiego z dość szerokiej listy, zadaniem będzie wsparcie Krajowej Grupy Spożywczej, która miałaby rozwinąć skrzydła w Nowym Roku.
– Dotychczas zapotrzebowanie na pomoc otrzymałem od producentów owoców miękkich, warzyw oraz jabłek przemysłowych. Zachęcam również inne grupy do podjęcia rozmów – wymieniał minister.
Jan Krzysztof Ardanowski zobowiązał się, zgodnie z obietnicą złożoną protestującym rolnikom, że produkty polskie będą oznaczane flagą Polski. Jako pierwsze, które zostaną oflagowane (i z którymi w ostatnich latach były duże problemy), już niebawem, to młode polskie ziemniaki.
– Wszystkie inne grupy, które chcą aby produkty były znakowane zachęcam do zgłaszania – mówił Ardanowski. Minister nadal zamierza wspierać inicjatywę umocnienia produkcji i wykorzystania krajowego źródła białka paszowego (głównie rzepak i bobowate), które miałoby stanowić realną alternatywę dla importowanej soi, a w związku z tym szykuje Program Rozwoju Białka Krajowego.
– Zamierzam również wdrożyć program rozwoju dla uprawy roślin włóknistych (len i konopie), na które jest coraz większe zapotrzebowanie. Nie tylko na nie, bo także widzę szansę i możliwości rozwoju w Polsce uprawy ziół leczniczych i wykorzystywanych w przemyśle kosmetycznym – mówił minister. Podkreślił, że warto wykorzystać takie rośliny jak Cannabis Sativa, która mogłaby pomóc w odtworzeniu i oczyszczeniu gruntów poprzemysłowych, na których mogłaby być produkowana żywność.
Ważną dla rolników inicjatywą, na której zamierza skupić się minister Ardanowski będzie wdrożenie Programu gospodarowania wodą, aby uzyskać dofinansowania działań retencyjnych, systemów nawodnieniowych, dzięki którym poprawie miałyby ulec błędy melioracyjne i szkody wyrządzone ziemiom uprawnym w ostatnich latach, a tym samym zapobiec skutkom suszy w kolejnych sezonach wegetacyjnych.
– Zgłosiłem także projekt do ministra finansów dotyczący zwiększenia stawki VAT do tuczu nakładczego trzody chlewnej – powiedział minister. Jak podkreślił nie wszyscy będą zadowoleni z takiej propozycji.
Szef resortu rolnictwa poinformował również, że utrzymane będą wszystkie działania w ramach pomocy de minimis. W tym miesiącu ma zostać oficjalnie przedstawiona decyzja Komisji Europejskiej. Poziom tej pomocy wynosić będzie 1,25% wartości produkcji krajowej, a dostępna dla gospodarstwa kwota zostanie zwiększona z 15 do 20 tys. euro.
Nowy Rok niesie nowe wyzwania, także dla Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Minister Ardanowski cieszy się z sukcesów, ale nie zamierza osiąść na laurach, bo jak widać w planach, ma jeszcze wiele do zrobienia.
dkol