StoryEditor

Rewolucja w prawie wodnym

Trwają prace nad projektem ustawy Prawo wodne, który zakłada duże zmiany w zakresie korzystania oraz zarządzania zasobami wodnymi w Polsce. Zmienić się mają także stawki opłat za pobór wody, więcej za wodę zapłacą m.in. rolnicy.
26.04.2016., 09:04h

Opracowany przez Ministerstwo Środowiska projekt zakłada m.in. powołanie Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie", zmiany w opłatach za wykorzystywanie wody oraz zniesienie ulg, z jakich dotychczas korzystały m.in. producenci rolni, elektrownie i elektrociepłownie, a także przedsiębiorstwa przetwórcze. Rolnicy za wodę zapłacą według następujących stawek:

  • wykorzystywanie wód głębinowych - 1,64 zł za m3,
  • wykorzystywanie wód powierzchniowych – 0,82 za m3.

Bez wody nie ma rolnictwa
Jak zauważa Wielkopolska Izba Rolnicza,  Ministerstwo Środowiska przekazując do konsultacji projekt ustawy zapomniało o rolnikach i reprezentujących ich organizacjach rolniczych. Tymczasem zapisy ustawy w znaczący sposób wpłyną na prowadzenie gospodarstw rolnych i bezpośrednio przełożą się na koszty produkcji płodów rolnych. Nie dziwi zatem oburzenie jakie w środowisku rolniczym wywołała ta sytuacja, tym bardziej, że skutki finansowe jakie niosą za sobą proponowane zmiany odczują wszystkie gospodarstwa, niezależnie od profilu produkcji.

Według rozpoznania przeprowadzonego przez WIR koszty we wskazanych działach produkcji wzrosną z tytułu opłat o następujące kwoty:

  • ziemniaki – na 1 ha ziemniaków deszczowanych zużywa się około 2.000 m3 wody, koszty produkcji wzrosną więc o 3.280,00 zł,
  • pomidory – na 1 ha pomidorów szklarniowych zużywa się około 10.000 m3 wody, co daje wzrost kosztów o 16.400,00 zł,
  • drzewa owocowe – koszt utrzymania 1 ha sadu (jabłoń, śliwa) wzrośnie o 5.000 zł rocznie,
  • mleko – utrzymanie 50 krów mlecznych o wydajności 10.000 litrów mleka generować będzie dodatkowy koszt w wysokości 5.000,00 zł rocznie,
  • kurczęta – produkcja 1 cyklu kurcząt (brojler)- 40.000 kg obciążona zostanie dodatkowo kwotą 300,00 zł,
  • stawy rybackie – produkcja ryb karpiowatych obciążona zostanie dodatkowo kwotą 1.275,00 zł na 1 ha powierzchni stawu.

Powyżej uwzględniono tylko zużycie wody bezpośrednio do produkcji, należy jednak pamiętać że woda w gospodarstwach wykorzystywana jest także do przygotowania produktów do sprzedaży oraz utrzymania w czystości obiektów gospodarskich, a także maszyn i urządzeń.

Zarządzanie wodami
Rewolucyjne zmiany szykują się także w zakresie administrowania wodami. Projekt zakłada powołanie Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie” z rozległymi kompetencjami oraz pokaźnym budżetem. W praktyce oznacza to całkowitą likwidacje dotychczasowego systemu i wprowadzenie nowych rozwiązań. W Wielkopolsce istnieje wypracowywany do wielu pokoleń społeczny nadzór nad gospodarką wodną w postaci spółek wodnych. Jest to najtańszy sposób zarządzania zasobami wodnymi, gdyż zadania w tym zakresie wykonywane są w większości przez samych rolników, przy wsparciu samorządów wszystkich szczebli.

Zdaniem WIR, likwidacja dobrze działających podmiotów, jakim są spółki wodne nie jest dobrym rozwiązaniem – należałoby raczej zwiększyć ich kompetencje i doprecyzować obowiązki osób korzystających z systemu urządzeń melioracji wodnej. Funkcjonujący obecnie system melioracyjny polega na dobrowolnym zrzeszaniu się w spółkach wodnych i uiszczaniu składek z tego tytułu. Nowa ustawa wprowadza obowiązek opłat w wysokości 30-150 zł na ha użytków rolnych. Decyzje o wysokości opłat mają podejmować rady gmin i to gminy mają być dysponentem tych opłat. Gmina będzie zatem decydować o wyborze firmy, która będzie zabezpieczała funkcjonowanie systemu sieci melioracyjnej na jej terenie z pominięciem właścicieli gruntów.

Skutki zmian odczują nie tylko rolnicy
Zmiany zakładane w projekcie ustawy dotyczyć będą wszystkich gospodarstw domowych. Nowa ustawa nakłada podatek w wysokości 1,64 zł za zużycie każdego tysiąca litrów wody. Przeciętnie jeden mieszkaniec naszego kraju zużywa rocznie 24 m3 wody. Mieszkańcy wsi zużywają jej więcej niż mieszkańcy miast, dlatego też wyliczona kwota ok 30 zł nowego podatku za wodę komunalną na jednego mieszkańca, nie sprawdzi się w przypadku mieszkańców wsi, którzy zapłacą rocznie ok. 45 zł na każdego domownika.
Nie ulega zatem wątpliwości, że proponowane zmiany w ustawie Prawo wodne wpłyną na wzrost cen żywności, energii elektrycznej oraz szeroko rozumianego rynku usług.
W związku z nie przekazaniem do konsultacji samorządowi rolniczemu projektu nowelizacji ustawy Prawo wodne Prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej wystosował do Pani Premier Beaty Szydło pismo następującej treści:

Walne Zgromadzenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej pragnie wyrazić swoje zaniepokojenie w sprawie nieuwzględnienia samorządu rolniczego, Związku Producentów Ryb i innych organizacji rolniczych w konsultacjach społecznych, prowadzonych przez Ministerstwo Środowiska, dotyczących projektu ustawy Prawo wodne.

W związku z powyższym Wielkopolska Izba Rolnicza zwraca się z prośbą do pani Premier o umożliwienie rolnikom z Wielkopolski, jak i całego kraju udziału w konsultacjach społecznych dotyczących tego aktu prawnego. Projektowane zmiany w znaczący sposób wpłyną na zwiększenie obciążenia poszczególnych działów produkcji rolnej, z uwagi na fakt, że woda jest podstawowym środkiem wykorzystywanym w gospodarstwie do wytwarzania surowców.
Zarząd WIR uważa, że proponowane stawki podatku za korzystanie z wód powierzchniowych i głębinowych w znaczący sposób zwiększą koszty produkcji. Po ostatnim roku, szczególnie dotkliwym dla rolników z powodu klęski suszy oraz trudnej sytuacji na rynku trzody chlewnej i mleka, kolejne przepisy wpływające na osłabienie kondycji finansowej polskich gospodarstw są nie do zaakceptowania przez wielkopolskich rolników. Chcemy przy tym podkreślić, że producenci rolni, w odróżnieniu od przedstawicieli firm rolno-spożywczych czy handlu, nie mają możliwości prostego przeniesienia swoich kosztów na odbiorcę finalnego. W praktyce to odbiorcy płodów rolnych dyktują ich cenę, a nie rolnicy w oparciu o ponoszone koszty produkcji.

Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że nowelizacja Prawa wodnego w znaczący sposób zwiększa udział obszarów OSN w stosunku do ogólnej powierzchni kraju. Wielkopolska jest województwem, na którym wyznaczono jak do tej pory najwięcej obszarów szczególnie narażonych na zanieczyszczenia azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych, co sprawia, że wielu naszych członków obowiązują bardziej restrykcyjne przepisy odnośnie gospodarowania na tego typu obszarach. Wyznaczanie kolejnych obszarów OSN na terenie Polski, bez możliwości udziału izb w konsultacjach społecznych, odbieramy za ewidentne lekceważenie samorządu rolniczego w tak ważnej, bezpośrednio dotyczącej rolników sprawie.
Reasumując – w myśl zasady „nic o nas bez nas” żądamy zaprzestania dalszego procedowania projektu w obecnej formie i powrót do szerokich konsultacji społecznych nowego Prawa wodnego”.

Powyższe pismo zostało przesłane do wiadomości Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministra Środowiska i Krajowej Rady Izb Rolniczych. Razem z pismem przesyłano także opracowanie WIR na temat spodziewanych skutków nowelizacji Prawa wodnego.

Oprócz wystąpienia do Pani Premier, Wielkopolska Izba Rolnicza zgłosiła problem braku konsultacji oraz spodziewanych skutków nowelizacji Prawa wodnego także Panu Prezydentowi Andrzejowi Dudzie.

oprac. bcz na podstawie materiałów Wielkopolskiej Izby Rolniczej

Fot. Biernacki

Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
16. lipiec 2024 11:41