Rolniczy handel detaliczny jest specyficzną formą handlu detalicznego, funkcjonującą w Polsce od 2017 r. i przeznaczoną dla rolników. Podstawowym warunkiem prowadzenia tej działalności jest to, że żywność produkowana i wprowadzana na rynek musi pochodzić w całości lub części z własnej uprawy, hodowli lub chowu danego podmiotu.
W ramach takiego handlu możliwa jest produkcja, w tym przetwórstwo żywności na małą skalę i jej zbywanie konsumentom finalnym na terytorium całego kraju, a także lokalnym zakładom prowadzącym handel detaliczny z przeznaczaniem dla konsumenta finalnego na terytorium województwa, w którym ma miejsce prowadzenie produkcji żywności w ramach RHD oraz powiaty lub miasta stanowiące siedzibę wojewody lub sejmiku województwa, sąsiadujące z tym województwem.
Sprzeciw Brukseli
Rząd zaproponował, aby poszerzyć sprzedaż w ramach RHD do handlu detalicznego na terytorium całego kraju. Ale tu zaprotestowała Komisja Europejska.
– Komisja Europejska zgłosiła uwagę do projektu dotyczącą obszaru, na którym może być zbywana żywność pochodzenia zwierzęcego wyprodukowana w ramach RHD do innych zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta. Zdaniem Komisji Europejskiej, zgodnie z przepisami Unii Europejskiej, dostawy takiej żywności w odróżnieniu od żywności pochodzenia niezwierzęcego powinny być prowadzone lokalnie, nie zaś na całym terytorium Polski, o ile do działalności RHD mają mieć zastosowanie uproszczone wymagania sanitarne – mówił w Sejmie poseł Fryderyk Kampinos z Prawa i Sprawiedliwości.
Dlatego ostatecznie Sejm zdecydował, że powiększony zostanie obszar – do terytorium całego kraju – na którym będą prowadzone dostawy żywności pochodzenia niezwierzęcego wytwarzanej w ramach RHD do innych zakładów. Z kolei obszar sprzedaży w przypadku żywności pochodzenia zwierzęcego i żywności mieszane (roślino – zwierzęcej) pozostanie bez zmian i będzie ograniczony do województwa.
Ponadto ustawa wprowadza zwolnienie z podatku dochodowego z tytułu sprzedaży w ramach RHD do wysokości 100 tys. złotych. Obecnie jest to 40 tys. złotych.
Opozycja: tak, ale…
Za przyjęciem ustawy zagłosowało 444 posłów, czyli wszyscy obecni na sali. Choć opozycja zwracała uwagę, że ustawa nie wprowadzi rewolucyjnych zmian w rolnictwie.
Dotychczas z ulg w ramach rolniczego handlu detalicznego skorzystało 12 876 gospodarstw rolnych, czyli ok. 1% wszystkich gospodarstw składających wnioski o dopłaty bezpośrednie.
– Według obecnych przepisów produkcja żywności w ramach rolniczego handlu detalicznego o wartości do 40 tys. zł jest zwolniona z podatku dochodowego od osób fizycznych. W postulowanych przepisach proponuje się podniesienie tej kwoty do 100 tys. zł. My w dalszym ciągu pytamy, dlaczego tej kwoty nie można podwyższyć np. do 200 tys. złotych – pytał w Sejmie poseł Kazimierz Plocke z koalicji Obywatelskiej, który zwrócił uwagę na problem wysokiej inflacji.
wk
fot. Pixabay