StoryEditor

Rolnictwo 4.0? Już je widać z Brukseli!

Trend „digitalizacji,” która zmienia oblicze przemysłu dotarł również do rolnictwa. Przeczytaj, o czym w Brukseli dyskutowali członkowie CEMA: Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Maszyn Rolniczych.
31.10.2017., 17:10h
Trend „digitalizacji,” która zmienia oblicze przemysłu dotarł również do rolnictwa. Wiedzą o tym bardzo dobrze członkowie CEMA: Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Maszyn Rolniczych, którzy spotkali się w Brukseli na swoim dorocznym spotkaniu. Tematem spotkania było Rolnictwo 4.0, czyli właśnie digitalizacja rolnictwa, którą producenci maszyn rolniczych widzą jako czwartą rewolucję w ich branży.



Rewolucje w rolnictwie sięgają początków XX wieku, kiedy to branża była świadkiem rewolucji mechanizacji, która pozwoliła na zwiększenie produkcji żywności dzięki zwiększeniu intensywności uprawy ziemi. Druga rewolucja – Zielona Rewolucja – miała miejsce w połowie zeszłego stulecia i pozwoliła na zwiększenie produkcji rolnej dzięki rozwojowi nowych, bardziej wydajnych, odmian. Ojcem tej rewolucji jest Norman Borlaug, który w roku 1970 otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla za swoje wysiłki na rzecz rozpoczęcia tej rewolucji. 
Początek lat 90. ubiegłego wieku był świadkiem trzeciej rewolucji: precyzyjnego rolnictwa. To ta rewolucja sprawia, iż teraz rolnictwo jest jedną z najbardziej zaawansowanych branż świata pod względem wykorzystania technologii telemetrycznych, czy GPS. Producenci maszyn rolniczych obecni w Brukseli widzą, iż czwarta rewolucja – rewolucja digitalizacji – ma już teraz miejsce w rolnictwie.

Nadzieją pokładaną w Rewolucji Digitalizacji jest chęć takiego rozwoju rolnictwa, w którym decyzje podejmowane przez rolników bazują nie tylko na ich doświadczeniu, lecz również na niezawodnych danych, mówił Richard Markwell, prezydent CEMA. W Rolnictwie 4.0 maszyny będą się ze sobą cały czas komunikowały, dlatego jedną z największych barier w rozwoju tych technologii w Europie jest dostęp do stabilnego Internetu na obszarach wiejskich. Komunikacja maszyn rolniczych pozwoli na taką współpracę rolnika z technologią, iż wszystkie zabiegi agrotechniczne przeprowadzone zostaną dokładnie wtedy, kiedy roślina najbardziej ich potrzebuje. Podobnie wyglądać będzie przyszłość hodowli.


Dr. Eberhard Nacke z firmy Claas zobrazował działanie Rolnictwa 4.0 na przykładzie produkcji kiszonki z kukurydzy. Teraz maszyną, która wyznacza tempo procesu zakiszania, jest sieczkarnia. W rolnictwie przyszłości to ciągnik ugniatający kiszonkę na pryzmie będzie dyktował tempo pracy całego zespołu, ponieważ – jak zauważył Dr. Nacke – najważniejsza dla rolnika jest jakość kiszonki. W ostatecznym rozrachunku tylko to rolnika interesuje. 
Zdaniem producentów maszyn rolniczych rolnictwo precyzyjne oraz rolnictwo dostosowane do lokalizacji (ang. site specific farming) będzie kierunkiem rozwoju rolnictwa. Do tej pory producenci maszyn rolniczych skupiali się na produkcji coraz to większych maszyn. W przyszłości planują oni rozwój systemów modułowych składających się z wielu jednostek roboczych, które uprawiają, ochronią i nawiozą plon tak optymalnie jak to tylko możliwe wtedy, kiedy roślina tego potrzebuje.


Prof. Daniel Berckmans z KU Leuven nie ma wątpliwości, iż zmiany czekają również produkcję zwierzęcą. Według FAO popyt na mięso zwiększy się o 75% do roku 2050. Jednocześnie gospodarstwa hodują coraz to więcej sztuk żywych zwierząt co sprawia, iż rolnik ma coraz mniej czasu na obserwacje pojedynczego zwierzęcia. Wybawieniem tutaj jest technologia, która pozwala monitoring 24 ha i poinformowanie rolnika, kiedy interwencja jest niezbędna. Prof. Berckmans zaprezentował projekt, w którym brojlery znajdują się pod stałą obserwacją kamer. Jeżeli zachowanie ptaków odstępuje od normy o co najmniej 25%, hodowca jest o tym informowany.


Europejscy producenci maszyn rolniczych nie są pewni, czy Europa będzie eksportować produkty rolne za kilkadziesiąt lat. Mają jednak nadzieję, iż Europa będzie największym eksporterem technologii rolniczych świata. Oznacza to, iż polscy i europejscy rolnicy będą pierwszymi beneficjentami innowacji wprowadzanych przez producentów maszyn rolniczych. Kluczowe dla sukcesu tej współpracy jest wzbudzenie w rolnikach chęci współpracy z producentami maszyn rolniczych nad nowymi technologiami, które mają potencjał zrewolucjonizować rolnictwo. Wszystko po to, aby rolnicy mieli wpływ na kierunek, w którym zmierzają innowacje tworzone przez producentów maszyn rolniczych.
Tekst i fot. Mateusz Ciasnocha
Opr. pł
Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. grudzień 2024 22:00