W Warszawie, w finale, spotkali się laureaci krajowi konkursu ze wszystkich dziewięciu nadbałtyckich państw. Zwycięska para z Łotwy została wysoko oceniona za wprowadzenie rozwiązań, które ograniczają spływ związków azotu i fosforu do Bałtyku, odpowiadających za proces eutrofizacji Bałtyku. Jako nagrodę odebrali czek na 10 tys. euro. Juris Cīrulis wraz z żoną, prowadzą 700 ha gospodarstwo rolno-ogrodnicze, w tym produkcję mleka od 300 krów. Na swoich gruntach odtworzyli obszary wodno-błotne, które zatrzymują azotany i fosforany pochodzące z nawożenia i hodowli zwierząt. Co więcej, wykorzystują odpady po produkcji rolnej do pozyskiwania energii we własnej biogazowni, z której ciepło ogrzewa tunele foliowe z warzywami. Swą rolniczą przygodę zaczynali 20 lat temu.
Najlepszym polskim finalistą był Wiesław Gryn z Lubelszczyzny. Na prowadzonym przez najbliższą rodzinę kompleksie ok. 700-ha Polak osiągnął znaczącą redukcję ilości stosowanych nawozów mineralnych – aż o 40%. Stosuje on bowiem system strip-till, tj. pasową uprawę bezpłużną. Szerzej o dokonaniach naszego laureata w najnowszym, listopadowym „top agrar Polska”.
Wśród wyróżnionych zgłoszeń znalazły się również dwa inne gospodarstwa. Pierwszym z nich jest gospodarstwo ekologiczne Iwony i Janusza Ślicznych ze wsi Biadacz-Kamienisko w województwie opolskim. Państwo Śliczni stosują jedynie nawozy naturalne pochodzące z gospodarstwa, płytką orkę i minimalne zabiegi agrotechniczne. Ilość stosowanych nawozów naturalnych (kompost, obornik) jest dobierana indywidualnie do konkretnej uprawy i jakości gleby. Zachowują jednocześnie śródpolne zadrzewienia i miedze. Równie dobre zgłoszenie, wyróżnione przez WWF, pochodziło z okolic Połczyna Zdroju, z miejscowości Ostre Bardo. Krystyna i Andrzej Hapka prowadzą gospodarstwo oparte na hodowli zwierząt. Dzięki stosowanym zabiegom na obszarze należącym do Państwa Hapka zwiększyły obszar swojego występowania cenne gatunki roślin. Wzrosła też zawartość azotu organicznego w glebie poprzez stosowanie wsiewek roślin motylkowych w zbożach.
Dodajmy, że ogłoszenie wyników konkursu WWF Baltic Sea Farmer miało miejsce po raz pierwszy w Polsce. Trzy lata temu zwycięzcą konkursu był Polak, Marian Rak spod Wrocławia.
pł