
– Widać wyraźnie, że rząd przyjął model: likwidację ASF poprzez likwidację gospodarstw rodzinnych. Z rozporządzenia dotyczącego bioasekuracji wyraźnie to widać. Więc czym się to wasze działanie walki z gospodarstwami rodzinnymi różni się od czyścicieli kamienic. To jest dokładnie to samo. Choroba zwalczana z urzędu, dzik państwowy, a wy obarczacie rolnika kosztami bioasekuracji – mówił Tołwiński.
Rolnicy mówili, że swoje problemy zgłaszają od dawna, od dawna przyjeżdżają na posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa a problemy jak były tak są. Wiceministrowi rolnictwa Jackowi Boguckiemu zwrócono uwagę, że jako pełnomocnik rządu ds. zwalczania ASF ponosi odpowiedzialność za działania rządu. Przypomniano również, że w poprzedniej koalicji byli ministrowie rolnictwa, którzy podawali się do dymisji, gdy nie radzili sobie z ASF.
– Przyj...