– Problem ten dotyczy szczególnie gospodarstw prowadzących chów świń z terenów objętych ASF, oczekujących na informacje od służb weterynaryjnych o wynikach badań laboratoryjnych i otrzymanie świadectwa zdrowia w celu ich przemieszczania – podkreśla KRIR.
Podczas wypełniania wniosku następuje kilkukrotne zerwanie połączenia, co stwarza problem w dotrzymaniu 7-dniowego terminu dotyczącego przemieszczenia zwierząt w danym stadzie. Niedotrzymanie tego terminu wiąże się z karą w postaci obniżenia dopłat bezpośrednich, ale także z mandatami Inspekcji Weterynaryjnej, za niedotrzymanie terminu. Największe problemy mają producenci trzody chlewnej, których termin wyjątkowo nagli, dlatego, że KE skróciła termin ważności badań w kierunku ASF z 15 do 7 dni. Problemy mają rolnicy, ale także laboratoria diagnostyczne i Powiatowe Inspektoraty Weterynarii, gdyż ograniczona liczba pracowników powoduje, że nie działają tak jak wcześniej.
– Zdezorganizuje to w poważny sposób funkcjonowanie sytemu dostaw zwierząt do ubojni, pracę gospodarstw oraz zakładów mięsnych i służb weterynaryjnych, co w konsekwencji doprowadzi do kolejnych zaburzeń na rynku trzody chlewnej – informuje KRIR w apelu do ministra Ardanowskiego.
Dzieci też mają problem
Niestety na obszarach wiejskich sieć telekomunikacyjna stwarza problemy także dzieciom w nauce. Mieszkające poza miejscowościami gminnymi, gdzie Internet działa jeszcze jako tako, to im dalej od centrum, tym gorzej. Niektóre dzieci, w związku z przeciążeniem sieci internetowej nie są w stanie odrabiać lekcji w trybie e-learningowym. Niestety program światłowodowy w szczególności na wsi do wielu miejsc jeszcze nie dotarł i wątpliwe jest czy kiedykolwiek dotrze. W większości domów sygnał oparty jest na WiFi, a to szwankuje na okrągło.
dkol