StoryEditor

Rolnicy vs. organizacje pro-zwierzęce, czyli debata o ekoterroryzmie

W Sejmie doszło do rozmowy rolników z organizacjami pro-zwierzęcymi na temat eko-terroryzmu. Rolnicy wylali swoje żale, ale na aktywistach nie zrobiło to dużego wrażenia, gdyż uznali, że eko-terroryzmem nie mają nic wspólnego.
20.12.2019., 10:12h
„Odpowiedzialność rządu, polityków, organizacji branżowych oraz organizacji ekologicznych za funkcjonowanie i rozwój polskich gospodarstw”- taki tytuł nosiło spotkanie zorganizowane przez Parlamentarny Zespół ds. Ochrony Zwierząt, Praw Właścicieli Zwierząt oraz Rozwoju Polskiego Rolnictwa, które prowadzili posłowie Jarosław Sachajko i Stefan Krajewski z klubu PSL-Kukiz‘15.

Na początku o informację poproszono ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji. Okazało się, że w 2017 r. było 4627 pożarów w gospodarstwach rolnych, w 2018 r.,  4884 pożary, a w 2019 r. (do 10 grudnia) 4341 pożary. Policja zanotowała także 6 wtargnięć na teren gospodarstw rolnych w 2017 r., 7 wtargnięć w 2018 r. oraz 6 w 2019 r. Choć przedstawiciel MSWiA podkreślili, że dane te nie są kompletne. Nie ma również danych dotyczących odbierania zwierząt czy ich wypuszczania.
  
- My jako rolnicy czujemy się zagrożeni. Na podstawie anonimowego telefony przedstawiciele organizacji pozarządowych, którzy mają dzisiaj bardzo duże uprawnienia, wchodzą na teren gospodarstw i tak naprawdę mogą zrobić wszystko. Są przykłady gdy zostały zajęte zwierzęta. B...
Pozostało 75% tekstu
Ten artykuł jest dostępny tylko dla Prenumeratorów
Zyskaj dostęp do wszystkich treści Premium i e-wydań z Prenumeratą Cyfrową lub Drukowaną. Wybierz pakiet dla siebie i korzystaj tak, jak lubisz.
Masz Prenumeratę top agrar Polska, ale nie wiesz, jak dodać numer klienta na portalu?Kliknij tu, przygotowaliśmy dla Ciebie instrukcję rejestracji.
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. grudzień 2024 16:40