
Im więcej, dostosowanych do obecnych realiów rozwiązań, na przykład nowoczesnego systemu nawadniania, tym lepiej – przekonywali uczestnicy debat w ramach konferencji "EUROPA – czas transformacji. Polscy rolnicy liderami zielonych zmian", która 4 kwietnia odbyła się w Bibliotece Głównej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Konferencja, jakiej jeszcze nie było
Wydarzenie zgromadziło ponad 150 osób. W SGGW pojawili się nie tylko rolnicy i naukowcy, ale również przedsiębiorcy, politycy, przedstawiciele samorządu rolniczego czy studenci.
Organizatorem konferencji było Stowarzyszenie Agroekoton, Stowarzyszenie Pacjent Europa oraz Krajowa Rada Izb Rolniczych.
Partnerzy wydarzenia: Wydawnictwo AgroHorti Media, Stowarzyszenie PTR, a także Klaster Ogrodnictwo Przyszłości.
Retransmisja konferencji EUROPA – czas transformacji. Polscy rolnicy liderami zielonych zmian:
Zielona strategia dla obszarów wiejskich
Konferencję otworzyło wystąpienie dr hab. Marcina Gołębiowskiego, prof. SGGW (prodziekan ds. rozwoju SGGW) oraz Sebastiana Sahajdaka i Mirosława Korzeniowskiego z Rady Ekspertów Stowarzyszenia Agroekoton pod tytułem "Jak przywrócić ludzi środowisku? Jak środowisko przywrócić ludziom? Angażowanie i sieciowanie mieszkańców wsi w nową, zieloną transformację".
Następne punkty programu to trzy eksperckie panele dyskusyjne. Pierwszy z nich dotyczył "Zielonej strategii dla obszarów wiejskich i konieczności wyjścia z utartych ścieżek".
W drugiej części paneliści dyskutowali na temat wyzwań w skracaniu łańcuchów dostaw od pola do stołu. Ostatni panel został poświęcony nowej wizji Wspólnej Polityki Rolnej, dialogowi społecznemu oraz lepszemu zaplanowaniu europejskiej polityki rolnej wspólnie z rolnikami (na sali był obecny m.in. były komisarz Janusz Wojciechowski).
Ostrzeżenia ze strony ekspertów
Szczególnie wiele emocji wywołało wystąpienie klimatologa z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Dr hab. Jerzy Kozyra podkreślał, że tempo zachodzących zmian klimatycznych jest zaskoczeniem nawet dla niego. – Jesteśmy w roku, w którym temperatura średnia dla stycznia była wyższa o 4 stopnie Celsjusza, a w lutym opady wynosiły jedynie ok. 20% normy. Sytuacja jest naprawdę poważna – mówił Kozyra.
Naukowiec podkreślał, że wskaźniki suszy wręcz alarmują. – Pytanie, czy w kluczowych strategiach przygotowujemy się do tego, co nas czeka? To, co widać w danych klimatycznych, naprawdę zaskakuje – mówił.
Kozyra przyznał, że wyzwań dla rolnictwa jest cała masa. – Cały czas mówimy o małej retencji, a tymczasem powinniśmy mówić o dużej retencji, która odbywa się przez glebę. To właśnie gleba musi być odpowiednio przygotowana do tego, aby przyjąć jak najwięcej wody. Bez wody nie będziemy mieli produkcyjności – podkreślał.
Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych zwracał uwagę, że 1% próchnicy to ok. 150 tys. litrów wody. – Uważam, że wiosną powinien być całkowity zakaz orki, tymczasem przepisy dopuszczają po 15 lutego orkę. To jest do zmiany – tłumaczył Szmulewicz.
Szef samorządu rolniczego przyznał, że większość rolników dostrzega następujące zmiany klimatu i stara się do nich odpowiednio dostosowywać.
To jest dziś absolutna konieczność
W trakcie debat podkreślano, że na naszych oczach zmienia się zielona strategia dla obszarów wiejskich.
Odnawialna energetyka, skracanie łańcuchów dostaw od pola do stołu oraz rolnictwo węglowe stają się dziś koniecznością. Nowa wizja europejskiej polityki rolnej musi być lepiej zaplanowania i kształtowana wspólnie z rolnikami.
W kolejnych tekstach przedstawimy, o czym mówiono w trakcie poszczególnych dyskusji.