Top Farms Głubczyce, spółka z kapitałem zagranicznym, dzierżawiła od marca 1994 roku w powiecie głubczyckim ponad 12 tys. ha ziemi. Mając status „dużego dzierżawcy” podlegała pod tzw. ustawę Sawickiego z 2011 roku. Wprowadzona wówczas nowelizacja Ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa wprowadzała możliwość dobrowolnego wyłączenia przez dużych dzierżawców z dzierżawionych zasobów 30 procent gruntów i ich powrót do zasobów Skarbu Państwa (dzisiaj reprezentowanego w tym względzie przez KOWR) z przeznaczeniem do zagospodarowania w pierwszej kolejności przez rolników indywidualnych (to ważne!). Kto tzw. „trzydziestek” nie wyłączył musiał się liczyć z tym, że po upływie terminu umowy dzierżawy nie będzie miał prawa do przedłużenia dzierżawy ani tym bardziej do prawa pierwokupu. A ponieważ Top Farms „trzydziestek” nie wyłączył i jednocześnie 30-letnia umowa na dzierżawę wygasła w marcu 2023 roku, rolnicy w Opolskiem zacierali ręce. Głód ziemi jest w całej Polsce, Opolskie ani tym bardziej powiat głubczycki, nie są wyjątkami.
– Powiat głubczycki to cztery gminy: Baborów, Głubczyce,...