W komunikacie prasowym przesłanym do naszej redakcji po posiedzeniu Prezydium poinformowało, że w związku z brakiem reakcji Rządu RP na zgłaszane przez związkowców postulaty w Warszawie zorganizowana zostanie manifestacja pod hasłem: "Nie rzucim ziemi". Ma się ona rozpocząć w najbliższy wtorek 12. maja o godz. 11:00 w zbudowanym przed siedzibą premier Ewy Kopacz "zielonym miasteczku".
Program rolniczej manifestacji jest następujący:
11:00 – Zbiórka wszystkich uczestników w "zielonym miasteczku"
11:30 – Msza Święta polowa z okazji 34. rocznicy rejestracji NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność".
12:30 – Inscenizacja pod tytułem "Pieśń o ziemi".
13:00 – Rozpoczęcie manifestacji pod hasłem: "Nie rzucim ziemi" przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.
14:00 – Wręczenie petycji premier Ewie Kopacz
14:15 – Przemarsz pod Sejm RP na ul. Wiejską
15:00 – Wręczenie petycji Marszałkowi Sejmu RP.
16:00 – Powrót do "zielonego miasteczka".
Prezydium Rady Krajowej rolniczej "Solidarności" zaprasza wszystkich swoich członków i sympatyków do wzięcia udziału we wtorkowej manifestacji.
Jednym z głównych postulatów zgłaszanych przez związkowców jest ochrona polskiej ziemi przed wykupem przez obcokrajowców. Rolnicy domagają się wprowadzenia specjalnego moratorium na sprzedaż gruntów rolnych obywatelom innych państw członkowskich Unii Europejskiej. Jednak w świetle obowiązujących przepisów jest to niemożliwe, bowiem Polska podpisując traktat akcesyjny o przystąpieniu do UE zobowiązała się 1 maja 2016 roku zezwolić na swobodne nabywanie gruntów rolnych przez obcokrajowców.
Wielu rolników protestujących w "zielonym miasteczku" jest zaniepokojonych tym faktem i boi się tego, co może wydarzyć się w przyszłym roku na polskim rynku nieruchomości rolnych. Edward Kosmal z Komitetu Protestacyjnego Rolników Województwa Zachodniopomorskiego twierdzi, że dotychczas na Pomorzu Zachodnim obcokrajowcy poprzez spółki z obcym kapitałem wykupili 400 tys. ha ziemi rolnej. bcz
Fot. Sawa