Po południu 20 grudnia 2017 r., około godziny 15.00 policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie otrzymali wezwanie. Dzwoniła kobieta, która znalazła rolnika na podwórzu posesji.
Jak ustaliły wstępne oględziny, 46-letni mieszkaniec Parzewa (gmina Kotlin, powiat jarociński) zginął w czasie pracy na gospodarstwie. Do ciągnika, przy którym znaleziono zwłoki mężczyzny, podłączony był ładowacz.
Według policjantów, rolnik miał zaczepić ładowacz do traktora, chcąc później wprowadzić maszyny do stodoły. Niestety, najprawdopodobniej ubranie mężczyzny wkręciło się w wałek odbioru mocy, który był podłączony do ciągnika. Obrażenia były zbyt duże i mężczyzna nie przeżył.
To nie pierwszy i niestety nie ostatni raz, kiedy praca na gospodarstwie okazuje się być śmiertelnie niebezpieczna. Dlaczego przy każdej, nawet takiej czynności, którą wykonujemy “na pamięć”, musimy zachować rozwagę i ostrożność. Należy pamiętać także o tym, że dzieci i osoby, które nie są konieczne przy wykonywanej pracy, nie powinny znajdować się w pobliżu maszyn rolniczych.
Może warto byłoby też sprawdzić, czy wszystkie elementy maszyn są właściwie zabezpieczone, jak np. WOM?
al
fot. poglądowe: Konieczka
StoryEditor
Rolnik zginął w czasie pracy
Do tragedii doszło wczoraj po południu. Prawdopodobnie przez nieuwagę ubranie rolnika zostało wciągnięte przez wałek odbioru mocy ładowacza.