Stanisław Trociuk, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, na początku czerwca zwrócił się do Henryka Kowalczyka, wicepremiera i ministra rolnictwa z pismem, w którym informuje, że do biura RPO wpływają skargi dotyczące waloryzacji rolniczych świadczeń emerytalno-rentowych w 2022 r. Zdaniem rolników nie odzwierciedlają one wzrostu indywidualnego świadczenia o obowiązujący od 1 marca 2022 r. wskaźnik waloryzacji wynoszący 107%.
Waloryzacja nie rekompensuje inflacji
Rolnicy chcieliby, by ustalenie zwaloryzowanej wysokości emerytury odbywało się, tak jak w systemie powszechnym, poprzez proste przemnożenie jej przez wskaźnik waloryzacji, który wynosi obecnie 107%. Tymczasem zgodnie z obowiązującymi przepisami, KRUS waloryzuje w ten sposób tylko emeryturę podstawową, która – pomnożona odpowiednimi wskaźnikami – następnie wpływa na wysokość otrzymywanego świadczenia.
W piśmie do MRiRW zastępca RPO Stanisław Trociuk za pomocą przykładowego rachunku matematycznego demonstruje, iż takie rozwiązanie jest mniej korzystne dla rolników-emerytów i dlatego prosi ministerstwo o rozważenie zmian, które zapewnią wzrost świadczeń emerytalnych rolników odpowiadający wskaźnikowi waloryzacji funkcjonującemu w powszechnym systemie emerytalnym.
„Skarżący podnoszą, że w istocie wzrost świadczenia rolniczego w wyniku waloryzacji od 1 marca 2022 r. nie rekompensuje rosnącej inflacji, gdyż nie zachowują realnej wartość świadczenia, wobec braku wzrostu świadczeń emerytalno-rentowych o ustalony wskaźnik waloryzacji wynoszący w 2022 r. 107%. Waloryzacja ma zapobiec obniżaniu poziomu materialnego życia emerytów i rencistów w warunkach inflacji. Społecznymi celami waloryzacji są natomiast zapewnienie poczucia bezpieczeństwa socjalnego, zapobieganie wykluczeniu społecznemu emerytów i rencistów oraz wzmacnianie solidarności społecznej. Waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych stanowi jeden z elementów konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego, wyrażonego w art. 67 ust. 1 Konstytucji, co oznacza konieczność istnienia mechanizmu utrzymywania świadczeń emerytalno-rentowych na odpowiednim poziomie ich wartości realnej” – napisał Stanisław Trociuk, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich.
Odrębny system emerytalny to odrębne przepisy
W odpowiedzi na pismo RPO wiceminister rolnictwa Anna Gembicka podkreśliła, że rolnicy, jako jedyna grupa społeczno-zawodowa w Polsce, mają własny odrębny od powszechnego, system ubezpieczenia społecznego.
„Odrębne uregulowania prawne normujące funkcjonowanie ubezpieczenia społecznego rolników i powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych powodują, że w sposób odmienny regulowane są zarówno prawa, jak i obowiązki beneficjentów (ubezpieczonych i świadczeniobiorców) tych systemów. System powszechny oparty jest o zdefiniowaną składkę, system rolny zaś o zdefiniowane świadczenie. Stąd też odrębności m.in. w zakresie waloryzacji” – napisała wiceminister A. Gembicka.
Będą prace nad zmianą zasad waloryzacji
Niemniej MRiRW rozpoczęło prace nad mechanizmem waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych rolników.
„Kwestia waloryzacji rolniczych świadczeń emerytalno-rentowych jest złożonym zagadnieniem. Ewentualne zmiany zasad jej przeprowadzania, wymagają przed rozpoczęciem procesu legislacyjnego, pogłębionych prac analityczno-studialnych, podczas których wzięte zostaną pod uwagę nie tylko mechanizmy ustalania wysokości świadczeń, ale przede wszystkim możliwości płatnicze i kondycja budżetu państwa. Trzeba bowiem pamiętać, że składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe tylko w niewielkim procencie pokrywają wydatki na świadczenia z ubezpieczenia, a samo rolnicze świadczenie emerytalno-rentowe w ponad 90% składa się z dotacji z budżetu państwa” – napisała w odpowiedzi Anna Gembicka, która wskazała również, że państwo wspiera sytuację finansową rolników również za pomocą 13. i 14. emerytur oraz zwolnienie z podatku tych emerytów i rencistów, których świadczenia nie przekraczają 2500 zł.
wk
fot. archiwum tap