Konkretnych szacunków trudno szukać na Ukrainie, gdzie panuje coraz większa destabilizacja nie tylko polityczna, ale także gospodarcza. Pewne jest jednak to, że skutki konfliktu obu naszych wschodnich sąsiadów odczujemy na naszym podwórku.
W ubiegłym roku wartość naszej handlowej wymiany z Ukrainą wyniosła 7,9 mld dolarów, z czego 5,7 mld dolarów wyniósł eksport naszych produktów na tamtejszy rynek.
Z kolei Rosja jest dla nas piątym co do wielkości rynkiem eksportowym, którego wartość w ubiegłym roku wyniosła 8,1 mld. dolarów. Blisko 1, 25 mld dolarów to wartość wysyłanych przez nas do tego kraju towarów rolnych i żywności.
Spadki cen akcji spółek zza naszej wschodniej granicy pociągnęły za sobą obniżenie notowań powiązanych z nimi polskich koncernów. Wzrost wartości dolara kosztem rubla i hrywny spowodował także wzrost cen ropy, bo właśnie w dolarach kupujemy ten surowiec. Rosja jest jednym z największych na świecie eksporterów tego surowca,. dlatego wczoraj baryłka ropy brent wystrzeliła o 1,5%. To oznacza, że w tym tygodniu ceny paliw w kraju mogą wzrosnąć.
Rosyjskie embargo na polskie mięso i wystąpienie pomoru świń w naszym kraju i tak zablokowało eksport wieprzowiny na rynek rosyjski, gorzej więc nie będzie. Na zawirowaniach politycznych na linii Ukraina-Rosja może skorzystać polski rynek zbóż, których oba kraje są potentatami eksportowymi. Ograniczenie handlu ziarnem ze wschodu może przełożyć się na zatem wzrost cen krajowych zbóż. Pierwszy sygnał ku temu dały wczorajsze indeksy na giełdach w Paryżu i Chicago, gdzie pszenica i kukurydza odnotowały kilkuprocentowe wzrosty na kontraktach kwietniowych.
Trudno dzisiaj przewidzieć dalszy rozwój sytuacji na Wschodzie, ale odpływ kapitału i aktywów z tamtejszych rynków stał się już faktem. bcz
StoryEditor
Rynkowe konsekwencje rosyjsko-ukraińskiego konfliktu
Wczorajsze indeksy giełdowe rosyjskich i ukraińskich spółek odnotowały ostre spadki. Według wstępnych szacunków, z moskiewskiej giełdy wyparowało ok. 50 mld dolarów, czyli tyle, ile wydała Rosja na organizację zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi.