Postanowienie Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie daje nadzieję rolnikom z całej Polski na finał sporów o zakłócanie ciszy nocnej poprzez wykonywanie rutynowych prac polowych nocą. Co więcej, pozwoli rolnikom w spokoju wykonywać swoją pracę, a konsumentom cieszyć się dobrodziejstwem plonów wsi.
Sąd umorzył bowiem 29 kwietnia br. postępowanie wobec rolnika z terenu woj. lubelskiego, który w porze nocnej (od północy do ok. 1 w nocy) kosił kombajnem zboże oraz kukurydzę, za co został obwiniony o zakłócanie ciszy nocnej.
Sąd stanowczo stwierdził, że zachowanie rolnika nie zawiera znamion wykroczenia i jest zgodne z prawem. W uzasadnieniu postanowienia podkreślił, że „praca rolnicza niezależnie od skutku, który niekiedy wywołuje, w postaci hałasu nie jest czynem społecznie szkodliwym, a tym samym zakłóceniem porządku publicznego lub wybrykiem. Jest efektem koniecznej działalności gospodarczej, notabene potrzebnej ogółowi społeczeństwa. Zachowanie rolnika nie jest w żaden sposób sprzeczne z obowiązującymi na wsi normami i nie wywołuje zgorszenia”.
Sąd umorzył bowiem 29 kwietnia br. postępowanie wobec rolnika z terenu woj. lubelskiego, który w porze nocnej (od północy do ok. 1 w nocy) kosił kombajnem zboże oraz kukurydzę, za co został obwiniony o zakłócanie ciszy nocnej.
Sąd stanowczo stwierdził, że zachowanie rolnika nie zawiera znamion wykroczenia i jest zgodne z prawem. W uzasadnieniu postanowienia podkreślił, że „praca rolnicza niezależnie od skutku, który niekiedy wywołuje, w postaci hałasu nie jest czynem społecznie szkodliwym, a tym samym zakłóceniem porządku publicznego lub wybrykiem. Jest efektem koniecznej działalności gospodarczej, notabene potrzebnej ogółowi społeczeństwa. Zachowanie rolnika nie jest w żaden sposób sprzeczne z obowiązującymi na wsi normami i nie wywołuje zgorszenia”.
Pomocna dłoń Lubelskiej Izby Rolniczej
W niniejszej sprawie to właśnie Lubelska Izba Rolnicza udzieliła pomocy prawnej rolnikowi obwinionemu o popełnienie wykroczenia. Dlatego Izba apeluje do rolników, aby w takich sprawach niezwłocznie zwracali się do ich Biura w Lublinie oraz Oddziałów Zamiejscowych (w Białej Podlaskiej, Chełmie i Zamościu) z prośbą o pomoc prawną.