Rosja nie zawiesiła broni
Zanim decyzja o przedłużeniu sankcji wejdzie w życie, muszą ją zatwierdzić rządy państw Unii, co w procedurze pisemnej planowane jest przed końcem lipca. Restrykcje zostały przedłużone, ponieważ porozumienie z Mińska o zawieszeniu broni na Ukrainie nie jest realizowane – potwierdzili na szczycie kanclerz Niemiec i prezydent Francji.
UE nie mówi jednym głosem
Według dyplomatów w październiku państwa UE chcą wrócić do dyskusji o przyszłości relacji z Rosją. Na podstawie tego spotkania w grudniu podejmą decyzję, co dalej z sankcjami. Unia po raz czwarty przedłuża sankcje gospodarcze, ostatnio zrobiła to w styczniu br. Jednak za każdym razem coraz trudniej o jednomyślność w tej sprawie. Jest grupa krajów, która mówi o konieczności złagodzenia tonu wobec Moskwy. To między innymi Francja, Włochy, Grecja i Cypr, które wskazują na rosnące koszty po stronie Unii Europejskiej.
Sankcje od sierpnia 2014 r.
UE wprowadziła restrykcje gospodarcze wobec Rosji latem 2014 roku w związku z eskalacją konfliktu na wschodzie Ukrainy i wspieraniem przez Moskwę prorosyjskich rebeliantów. Sankcje obejmują ograniczenia w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania oraz embargo na broń. dj